Ubrana li i jedynie w maskę kolagenową zerka na Shreka i łudzi się, że wstanie jutro podobna do księżniczki Fiony w jej ludzkim wcieleniu, bo na razie raczej przypomina ogra;)
Mam nadzieję, że uda mi się zdjąć toto z twarzy bez problemu i uszczerbku;)
to upiększaj się!
OdpowiedzUsuńi pozdrów jutro dziewoje ode mnie :)
hehehe ja też spoglądam na Shreka ale podobieństwa nie widzę :DD
OdpowiedzUsuńhahahah też mam takie maski;p w domu patrzą na mnie jak na kosmitkę jak to nałozę;pp
OdpowiedzUsuńhaaa ja też Shreka oglądam pozdrawiam i miłych przygotowań!
OdpowiedzUsuńszkoda, że to tak daleko
OdpowiedzUsuńszkoda, że mnie tam nie będzie
szkoda,
no szkoda, szkoda ...
bawcie się dobrze!
Hehheee nie przesadzaj ze taki z Ciebie shrek, zreszta 99 procent kiobiet nie jest zadowolona ze swojego wygladu wiec czemu sie dziwie :P Udanego spotkania :)
OdpowiedzUsuńczaderskie zdjecie:) udanego spotkania!
OdpowiedzUsuńno laska bedziesz jak nic :)
OdpowiedzUsuńTy jesteś przecież młoda duchem! :)
OdpowiedzUsuńudanego spotkania :)
A weź się nie wygłupiaj:P Do zobaczenia:))
OdpowiedzUsuńAle fajna maseczka, co to jest ? Słuchaj, jak zaczęłam czytać Twojego bloga to ja byłam święcie przekonana, że jesteś tak tuż przed 30 :)) Serio ! :)
OdpowiedzUsuńwow!!!będziesz olśniewająca!!!!!!
OdpowiedzUsuńBawcie się dobrze i róbcie mnóstwo zdjęć:)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak było na spotkaniu:)
OdpowiedzUsuńno na moich zdjęciach masz zamknięte :) ale u Ani chyba widziałam że nie:) ciekawa jestem jak wyszły zdjęcia w klubie :P
OdpowiedzUsuńJaaasne, ogra. ;P Pewnie tak piszesz z przekory. :))) Spotkanie na pewno bardzo udane, zazdroszczę. :))
OdpowiedzUsuńNa szczęście niedziele mam wszystkie wolne w tej hucie, nie wiem jak będzie na kopalni. Ciągle ziewam ostatnio.
OdpowiedzUsuńchwilowo jestem na skoczka i nie mam przydzielonego na stałe punktu. Tu mi przedłużyli do października, mimo wszystko uwielbiam to miejsce. :))
OdpowiedzUsuńEe nie trzeba było kraść, już wysłałam całe 10 zdjęć, w tym te zamazane.
OdpowiedzUsuńNie zauważyłam Cię na żadnym balkonie dziś po drodze, ale stwierdzam (z pewnym przerażeniem nawet), że Ruda nie jest taka zła!
Niedobrze,kaszel nie chce odpuścić,jutro chyba polezę do lekarza,bo tak mnie meczy że wszystko mnie boli i J nie daję spać przez to...
OdpowiedzUsuńNadrobimy to:****** Udało się Wam spotkanie?