Chciałam Wam podziękować za życzenia i kartki świąteczne.
Aniu - dziękuję za troskę:*
Aguś - dla Ciebie specjalne podziękowania:* I przeprosiny za to, że obarczyłam Cię na święta swoimi smutkami:***
Mam nadzieje, że świąteczny czas minął Wam spokojnie, beztrosko, słonecznie; że znalazłyście czas na odpoczynek, na spotkania z bliskimi, na uśmiech; że robiłyście to, co robić chciałyście.
Mam nadzieję, że był to dla Was dobry czas...dla mnie niestety to były najgorsze święta w życiu...
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
"Łzy przynoszą ulgę.
Łzy dezynfekują duszę.
Łaską jest wielka cisza po łzach. Zmęczenie.
Nosimy je w sobie. Wodę, krople, łzy. Rozsiane jak deszcz, owocują. Użyźniają nasz los.
Łzy są nazywane mową serca lub duszy. Owidiusz pisze, że są równie znaczące jak słowa. Wolter nazywa je milczącym językiem smutku.
Język łez jest uniwersalny...
Żałoba. Smutek. Żal. Kiedy przychodzą, nie potrafimy wyobrazić sobie ich mocy. Obezwładniają..."
fragmenty książki Agaty Tuszyńskiej "Ćwiczenia z utraty".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dlaczego ja nic nie wiedziałam, że miałaś urodziny??? Kurde no... W takim razie spóźnione, ale baaardzo szczere i serdeczne życzenia!!! I buziaki:)))
OdpowiedzUsuńBeti, bardzo mi przykro... kto? ...
OdpowiedzUsuńJezu ja jestem jakaś do tyłu kompletnie...
OdpowiedzUsuńGdzieś między wierszami doczytała,że u Ciebie nie najlepiej to siedziałam troszkę jak myszka,żeby nie przeszkadzać itp ...ale myślami byłam z Tobą.
OdpowiedzUsuńA kiedy te urodziny ? no co się nie chwalisz ? :)
... Tulę czule ... i nie pytam o więcej :***************************
Co się stało kochana? :* Przytulam najmocniej. :* U mnie też było nieciekawie, spędzałam je u siostry.
OdpowiedzUsuń:***
OdpowiedzUsuńZasugerowałam się Anką ;p
OdpowiedzUsuńEch ...Beti ! Wiem ...żadne słowa nie pomogą :( Ale jakby co, cokolwiek ...to wal jak w dym :***
bardzo współczuję,Beti......ściskam Cię mocno i ciepło:*
OdpowiedzUsuńKochana całe święta byłaś w moim serduchu... nie umiałam tylko znaleźć więcej odpowiednich słów.Bardzo mocno utulam do serca...:***
OdpowiedzUsuńwspólczuje i przytulam:***
OdpowiedzUsuńnie wiem co sie stało, mogę się tylko domyślać i jest mi przykro... :***
OdpowiedzUsuńspoznione sto lat!
OdpowiedzUsuńdlaczego to były takie złe święta?
Doskonale Cię rozumiem :************************
OdpowiedzUsuńBardzo Ci współczuję.:* :( Moja mama zmarła dokładnie w tym samym wieku i też parę dni przed swoimi urodzinami. Tato w dzień po swoich imieninach a babcia dzień przed Dniem Babci. Coś w tym jest. :(
OdpowiedzUsuńaaa faktycznie. to życzenia w maju złoże.
OdpowiedzUsuńbardzooo mi przykro z powodu taty :***
to są takie chwile kiedy wiesz że cokolwiek nie napiszesz... to wiesz...., chciałam żebyś wiedziała że myślę o Tobie, przez ten cały czas
OdpowiedzUsuń:*****
Tulę mocno kochana :*
OdpowiedzUsuńBeti,TY wiesz,że stąpam tą samą drogą....wiedziałam od początku,ze wiesz,o co chodzi....przytulam
OdpowiedzUsuńjej... współczuję Beti, trzymaj się ciepło, przytulam mocno! :**
OdpowiedzUsuńno,widzisz,telepatia...najgorsze,ze nie mogę zrobić nic,a możliwości mam z racji tego,że pracuje,gdzie pracuję i każdy oferuje pomoc...ale co ja mogę...?
OdpowiedzUsuńNie ma za co, jak coś potrzebujesz to wal do mnie. :*
OdpowiedzUsuńkto odszedł? współczuję Ci bardzo.
OdpowiedzUsuńjak chcesz pogadać ....
przytulam.
przytulam :*
OdpowiedzUsuńi dziękuję za kartkę :*
Kochana,przytulam Cię baaaaardzo mocno:***
OdpowiedzUsuńKochana, takie miałam przeczucie...
OdpowiedzUsuńPewnie teraz nie masz do niczego głowy, więc jakbyś potrzebowała żeby Ci ktoś pomógł w jakichś codziennych rzeczach, oporządził mieszkanie, posprzątał czy ugotował to mów od razu! I tak mam wolne od jutra więc jakby trzeba było to przyjadę, nie krępuj się :*
beti, wiem że to mało, ale przytulam bardzo bardzo mocno :*
OdpowiedzUsuńkochana co się stało??
OdpowiedzUsuńBeti tak strasznie mi przykro! wyrazy współczucia :*** jesteśmy z tobą! jak będziesz potrzebowała pisz...
OdpowiedzUsuńJuż się dowiedziałam z blogu Dovci. Bardzo mi przykro!!! Trzymaj się :***
OdpowiedzUsuńmoje święta były równie smutne jak Twoje bo w Wielkanoc zmarła babcia mojego męża :**
OdpowiedzUsuńBeti pzepraszam Cie ze tak mnie mało z Toba, ze nie wysłałam kartki, ze dałam dupy, ja dopeiro w poniedziałek wrocilam ze szczecina przez wizyty w szpitalu....moglam zostac do rozwiaznaia ale wrocilam jednak swoj domek to domek :) jestem do tyłu z blogiem, rozumiem ze u Ciebie cos sie wydarzyło zlego, jestem z Toba serduchem, przytulam i ocieram łezke...nie wiele moge ale zawsze cos....:*
OdpowiedzUsuńNIe wiem co Cię spotkało ale ściskam mocno...pozdrawiam ...buziaki...
OdpowiedzUsuńojej :( rozumiem że ktoś odszedł :(
OdpowiedzUsuńwiem że żadne słowa tu nie pomogą ale bardzo mi przykro i współczuje :*
Beti a powiedz mi kiedy ty masz urodzinki??
OdpowiedzUsuńEch ... przeczytałam co proponuje Ci nasza Kosmiczna Małpka i aż ...zazdroszczę :> bo i ja sporo wolnego, mogłabym pomóc w czymkolwiek i tylko te cholerne kilometry ;/
OdpowiedzUsuńCałuję :***
Aaaaa...bo u mnie to się nic nie dzieje, to nie ma o czym pisać ;p założyłam nowego bloga, na którym będzie jedynie o piłce, co by Was tym tematem nie zanudzać ;p ... i taki mam mały plan co do pisania o piłce,ale to jeszcze nie wiem czy wypali ...
OdpowiedzUsuńPoza tym sama nuda i oczekiwanie na zakończenie fazy pracoholizmu K. ...
Cieszę się,że choć tak mogę pomóc :***
I już tydzień po świętach... :)
OdpowiedzUsuńMiłej majówki :)
Poprawiłam się już i jest nowy wpis :>
OdpowiedzUsuństrasznie mi przykro :*
OdpowiedzUsuńPrzytulam mocno :*
współczuję... bardzo...
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
OdpowiedzUsuńAle kiedyś jednak się spotkacie i już nigdy nie zagości smutek... Wystarczy w to wierzyć a od razu jest łatwiej. :*
OdpowiedzUsuń:*
OdpowiedzUsuńżebyś wiedziała,że myślę o Tobie ... :*
Koniec maja/ początek czerwca przyjeżdżam ... nawet jeśli miałabym się wtedy z K. nie zobaczyć. Liczę na kawkę w Twoim towarzystwie :)
OdpowiedzUsuń