Musze się pozbyć przynajmniej 15 cm , chyba zrobię sobie grzywkę i szczerze powiedziawszy, w tej chwili bardziej mnie kusi blond, niż rudy :D Żeby mieć rudy taki jak chciałam musiałabym wydać ok 150 zł ;/ a mnie za szybko rosną włosy,żeby w nie tyle inwestować. Po nie całych dwóch tygodniach miałabym już pierwsze odrosty. Hmmm w sumie w blondzie niby też ... no i właśnie dlatego, najprawdopodobniej z kolorem nic robić nie będę, bo nie mam pomysłu :D a na cięcie-jak najbardziej. Pierwsza kawa !!! I za parę godzin egzamin ;/ blehhhhhh ....
Beti wyobraź sobie, że jak miałam jakieś 11 czy 12 lat ktoś mi obiecał domek dla lalek. Dziś już nie pamiętam kto to był, ale nadal pamiętam, że nigdy nie dostałam domku dla lalek. Ale im nie idzie przetłumaczyć... Przecież moja teściowa wychowała 2 dzieci i wie wszystko, a ja się dopiero uczę... Mam nadzieję, że jednak mi się uda szybko uzbierać kasę. Dużo nie trzeba ale dla nas wzięcie 150zł to wyczyn...
a które większe, wasze czy taty? No ja rozumiem ten brak miejsca na "graty" :/ U nas J wszystko wyniósł i teraz jest tak że nie mam nic, potrzebuję srubokręta- nie mam, potrzebuję kombinerek- nie ma, wkrętarki- nie ma, gwoździa- nie ma, no nic w domu nie mam i to mnie wkurza, przyzwyczajona byłam przez całe życie do tego że mam w domu podstawowe narzędzia , bo często to ja zajmowałam się naprawami w domu, a teraz nie mam nic i mnie to irytuje:/ Buźki poniedziałkowe:****
trochę żałuje ze mi się nie chce tak jak mi się nie chce (hmm... masło maślane) i że nie przebrałam jej za piratkę. Ale cóż, malowanie buzi trochę pomogło :)
To zapraszam na nowe zdjęcia :) Musze moich chłopaków do teściów wysłać, to pochodzę po miejscach, po których jako nastolatka chodziłam.... A co u Ciebie?
Miłośniczka książek, dobrej kawy, podróży po Polsce, lakierów do paznokci i dużych pierścionków:)
Zbieram puszki w kształcie serca, przypinki i wspomnienia:) Uwielbiam kokosowe słodycze, serial "Przyjaciele", morze, chałwę, Viggo Mortensena, długie spacery, czereśnie i mnóstwo innych rzeczy;)
Czasem rozważna, częściej romantyczna, przeważnie szczęśliwa.
Swój świat zamykam w dziesiątkach notesów, a w nich...milion myśli, marzeń, wierszy, pragnień, cytatów, pomysłów, scrapów, pytań:)
OMG jakie piękne!! Za ile mogę to mieć?:>
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tak zdolnego mężczyznę. :)))
OdpowiedzUsuńprzepiękne <3 Masz skarba w domu wiesz? :)))))
OdpowiedzUsuń:**
Jestem w szoku! Coś przepięknego!
OdpowiedzUsuńO żesz Ty w morde kopany1 boskie cudo!
OdpowiedzUsuńcudo!!!!
OdpowiedzUsuńświetne! :) zdolnego masz małżona :D
OdpowiedzUsuńJakie to przepiekane :)
OdpowiedzUsuńTwój mąż ma po prostu jakieś boskie narzędzia w rękach...
OdpowiedzUsuńJejku,jakie to jest piękne:)Cudowne,śliczne i w ogóle brak mi słów:)))
OdpowiedzUsuń:*
ależ on zdolny jest;)
OdpowiedzUsuńi fajnie, że ma hobby. mój ma akwarium ;))
o jaaaaaa, Beti wykorzystaj jakos ten talent męża :)))) tego nie mozna zmarnowac!!!! absolutnie!:)
OdpowiedzUsuńPiękna róża...ale zdolny tem Twój mąż....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńNo właśnie też się obawiam, że sama do nic nie zrobię... A takie miałam nadzieje, że pomogę, że zrobię coś dobrego, a tu dupa:(
OdpowiedzUsuńdobrze, że ma dla kogo robić takie cuda :))
OdpowiedzUsuńO żesz! piękne! cudne! zapytam, jak Gabi- za ile to cudo można mieć?;)
OdpowiedzUsuńArtystę masz w domu:)
O matko! Jakie cudeńko :)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo Świata !!! :*
OdpowiedzUsuńtwój mąż to artysta!!
OdpowiedzUsuńArtysta jak nie wiem co! Sprzedaje coś takiego może? Też chcę. :D
OdpowiedzUsuńMusze się pozbyć przynajmniej 15 cm , chyba zrobię sobie grzywkę i szczerze powiedziawszy, w tej chwili bardziej mnie kusi blond, niż rudy :D Żeby mieć rudy taki jak chciałam musiałabym wydać ok 150 zł ;/ a mnie za szybko rosną włosy,żeby w nie tyle inwestować. Po nie całych dwóch tygodniach miałabym już pierwsze odrosty. Hmmm w sumie w blondzie niby też ... no i właśnie dlatego, najprawdopodobniej z kolorem nic robić nie będę, bo nie mam pomysłu :D a na cięcie-jak najbardziej.
OdpowiedzUsuńPierwsza kawa !!! I za parę godzin egzamin ;/ blehhhhhh ....
Beti wyobraź sobie, że jak miałam jakieś 11 czy 12 lat ktoś mi obiecał domek dla lalek. Dziś już nie pamiętam kto to był, ale nadal pamiętam, że nigdy nie dostałam domku dla lalek.
OdpowiedzUsuńAle im nie idzie przetłumaczyć... Przecież moja teściowa wychowała 2 dzieci i wie wszystko, a ja się dopiero uczę... Mam nadzieję, że jednak mi się uda szybko uzbierać kasę. Dużo nie trzeba ale dla nas wzięcie 150zł to wyczyn...
Toż to istne cudo! :)
OdpowiedzUsuńale masz zdolnego męża :)))
OdpowiedzUsuńcudo,mąż to zdolniacha!
OdpowiedzUsuńciekawie, a ja zapraszam do wspólnego blogowania :)
OdpowiedzUsuńzdolniacha! :)
OdpowiedzUsuńale cudo! :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z "gdzieś na wsi" :) Siedzę co prawda w bloku, ale za oknem mam piękny las :)
OdpowiedzUsuńa które większe, wasze czy taty?
OdpowiedzUsuńNo ja rozumiem ten brak miejsca na "graty" :/ U nas J wszystko wyniósł i teraz jest tak że nie mam nic, potrzebuję srubokręta- nie mam, potrzebuję kombinerek- nie ma, wkrętarki- nie ma, gwoździa- nie ma, no nic w domu nie mam i to mnie wkurza, przyzwyczajona byłam przez całe życie do tego że mam w domu podstawowe narzędzia , bo często to ja zajmowałam się naprawami w domu, a teraz nie mam nic i mnie to irytuje:/
Buźki poniedziałkowe:****
O raju!! Prawdziwe cudo !! :)
OdpowiedzUsuńtrochę żałuje ze mi się nie chce tak jak mi się nie chce (hmm... masło maślane) i że nie przebrałam jej za piratkę. Ale cóż, malowanie buzi trochę pomogło :)
OdpowiedzUsuńnie jest lepiej,niestety....:(
OdpowiedzUsuńJa bez kina nie mogę wytrzymać dłużej niż 2 tygodnie ;)
OdpowiedzUsuńTo zapraszam na nowe zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMusze moich chłopaków do teściów wysłać, to pochodzę po miejscach, po których jako nastolatka chodziłam....
A co u Ciebie?