Nowe meble.
Właściwie mebel.
W zasadzie - komoda.
Ściślej - komódka.
Dokładniej - według producenta - szufladki warsztatowe.
Konkretniej - według mnie - komódka biżuteryjna.
Szczegółowiej - komódka pierścionkowa.
Mało ona glamour, mało trendy, ale nie to miałam na względzie, dokonując zakupu.
Nareszcie koniec z bezwładnym i bezładnym miotaniem się ( w dzikim szale, z pianą i niecenzuralnymi słowy na ustach) od pudełka do puzderka w poszukiwaniu pierścionka, który by akurat pasował do bluzki, lakieru, torebki albo inszej części stroju lub nastroju nosicielki.
Tak. Wiem. To już obsesja.
Nie. Nie liczyłam.
Dla własnego zdrowia psychicznego.
Bo jeszcze by się okazało, że to coś gorszego, niż obsesja.
Już i tak przerażeniem napawa mnie myśl, że na moje lakiery do paznokci potrzebuję komody pełnogabarytowej.
Zimowe ATC
7 godzin temu
O Boże jaka imponująca kolekcja, już widzę jakie tam cuda są :)))
OdpowiedzUsuńI w końcu porządek. Ja na szczęście nie mam tylu świecidełek (na szczęście? phi! szkoda!) więc mieszczę się w jednej małej skrzyneczce, tudzież metalowym pudełku z Ikea :P
OdpowiedzUsuńWow! Ale Ty tego masz. Ale to dobrze :))))Im więcej, tym lepiej. A w tej komódce wszystko ma przynajmniej swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuńO jaaaaaaaaaaaaaaa, to obsesja!
OdpowiedzUsuńPolicz, please .....
I jak ładnie poukładane, kolorami?:)
Pozdr.
...i super...wszystko pod kontrolą....to nie obsesja...po prostu - lubisz!..ja to rozumię...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńaaale tego masz :D
OdpowiedzUsuńfajny wynalazek :)
A ja z kolczykami mam taki problem i podobala mi sie taka jakby siatka w ramce na sciane co by sobie mozna je wieszac i uniknac balaganu zczepienia sie czy tez innych mozliwosci uszkodzenia w szkatułce. I mimo duzej ilosci kupilam dzis kolejne trzy pary w Rossmanie + szary matowy lakier Vibo :)
OdpowiedzUsuńU la la ... imponująca kolekcja :D nie licz, błagam, bo się załamię :D ja w swojej kolekcji biżuteryjnej mam może z 4 pierścionki :D a sumie nie noszę żadnego, bo co tu niby ozdabiać jak dłonie i paznokcie zniszczone przez talk, lateks i hektolitry wody ;/
OdpowiedzUsuńWracam do świata żywych ... i zdrowych chyba też,aczkolwiek z naciskiem na "chyba"-żeby nie zapeszyć :D
oj chyba ciutke za mała:D
OdpowiedzUsuńpomysłowa rzecz!ale ja chyba nie miałabym czego tam układać;)za to szafa większa by się przydała,bo ciuchów to ma mnóstwo....i mogłabym mieć więcej,ale brak miejsca mnie ogranicza;)
OdpowiedzUsuńIdentyczne komódki na narzędzia oglądm na zmianę to na allegro to w Obi , celem zaakupu na moje mlowidło/mazidła, i trwa to tak już ze 4 miesiące, to kupowanie,muszę w końcu się zebrać bo mi się wysypuje z pudełka;D
OdpowiedzUsuńAle to świetny pomysł jest no nie? i efektowniej wyglada niż wypchana śrubeckami;)))
Czuję się już całkiem dobrze, po prostu zapchany nos wku!@*#$) na maxa ;/ i chyba wykorzystam dziś dobre chęci i ogarnę nieco pokój,bo bałagan aż mnie zaczyna drażnić :DDD
OdpowiedzUsuńMnie wczoraj dopadła migrena- jak to zwykle przed okresem. Myślałam,że mi łeb rozsadzi ;/ koszmar !!!
OdpowiedzUsuńCałusek w czółko :***
gdzie ty takie coś kupiłaś? przydałoby mi sie coś podobnego :D
OdpowiedzUsuńa kolekcja imponująca! same cuda :)
Miałam iść sprzątać, nie ? ...a rozwiązuję wirtualne sudoku :DDD
OdpowiedzUsuńTośmy się dobrały hehe :DDD
OdpowiedzUsuńAle nic - teraz dupa w troki i coś pożytecznego zrobię ;p
Beti ! Beti ! Beti ! Toż to już tylko 12 dni !!!! :)))))))))))))))))))))))))))
włąśnie o to chodzi,że nie muszę jej dawać do przedszkola i gdyby było jakieś miejsce spotkań dla dzieci w moim miescie,to dałabym sobie spokój z tym przedszkolem...mogłaby pójśc w wieku 4 lat,albo 5
OdpowiedzUsuńpokaźna kolekcja :) chyba na każdy dzień roku inny co? :*
OdpowiedzUsuńhttp://dukan.blox.pl/2010/06/Pizza.html
OdpowiedzUsuńMusze mezowi powiedzec zeby mi jkas przyzwoita ramke zdeseczek zrobil i zszywaczem tapicerskim przymocowal taka siatkę drobna (o ile taka znajde) i pomalowac to ciekawa koncepcja, ten ociekacz tez widzialam gdzies w zastosowaniu :)
wow!szacun:)
OdpowiedzUsuńwow! kolekcja świetna, ja też jestem maniaczką biżuterii (kilka pudeł tego jest, część w domu, część tu,w wawie) i lakierów do paznokci- też tak masz, że kupujesz jakiś lakier, który ma świetny kolor i w ogóle jest super, a potem malujesz nim raz paznokcie albo i wcale? :))
OdpowiedzUsuńBets... Ja Ci chyba muszę jakiegoś ośrodka odwykowego poszukać :D Śliczne to wszystko!! Ale tak się zastanawiam czy ja mam coś, co zbieram i...? Nie mam nic takiego :D No chyba, że takie różne łakocie światowe ale to wszystko ginie w czeluściach mego żołądka :D
OdpowiedzUsuńCo tam masz dobrego w tej miseczce w tle? :D
Zapomniałam, że pytałaś o Pepco... Jakbyś chciała jechać to autobusem 23 wysiadasz na przystanku Zabrze Matejki :) I zaraz naprzeciwko, lekko po lewej stronie masz Simply :) Tam głównie żarełko ale jest też kilka regałów właśnie z takimi różnymi dupsikami do domu. No i w Simply jest duży wybór zdrowej żywności w postaci świeżych warzyw i owoców :)
Na pasażu mieści się Pepco a tam i ciuchy i różne dekoracje i dupsiki do domu :)
Jest jeszcze apteka Ziko-duzo polskich kosmetyków aptecznych; biuro podróży, sklep zoologiczny, sklep ogrodniczy :)
Ciekawostka: Jak wysiądziesz z autobusu i staniesz przodem do jezdni, spojrzysz w lewo, zobaczysz taki wielki wiadukt w budowie a za nim... Centrum Dowodzenia Wszechświatem :D
a ja mam chyba wiecej :D:D
OdpowiedzUsuńbrzydko się wyrażę, ale chrzanić to całe glamour! ma być również praktycznie :) a komódkę zawsze można czymś przyozdobić, czyż nie?
OdpowiedzUsuńŚwietna jest ta komódka! Ja szukam takiej już od dłuższego czasu i nigdzie takiej nie mogę dostać!
OdpowiedzUsuńwszyscy się dołeczkami zachwycają, ona jedyna z całej rodziny takie ma, że też jej się akurat trafiły ;))
OdpowiedzUsuńo mamusiu...mogła byś tym handlować:)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś policzyłam buty i stwierdziłam, że jak do setki dojdę, to się będę martwić:)
OdpowiedzUsuńA co do miejsca spotkania - kompletnie nie mam pomysłu!
No właśnie czytam! Nie ma mowy, Ania to dla mnie ósmy cud świata z takimi zdolnościami i chęciami stania przy garach i musi tu zostać!
OdpowiedzUsuńNie wiem kto będzie, na razie jakiś słaby odzew...
Ech ... wiedziałam,że w kupie siła. Trudno ! czyli to ja będę się musiała na Śląsk przeprowadzić :DDD
OdpowiedzUsuńsą większe na all, i mają takie bardziej przezroczyste te szufladki, bo te chyba trochę mleczno-matowe są , czy tak tylko na focie?
OdpowiedzUsuńJa chce sobie kupić 3 moduły z różnej wielkości szufladkami i je połączyć.
U mnie rano jest zimno a w ciągu dnia to nawet nie najgorzej, i wszyscy się na tym szkoleniu ze mnie śmieją bo ja jedna w czapie ,szaliku wielkim i rękawicach, no ja nie wiem czy to takie śmieszne, w sumie dopiero wyzdrowiałam ,pierwszy tydzień chodziłam zasmarkana.
Wczoraj mama wpadła na jeden dzien ,tak siedzi cały czas z babcią, babcia jakaś niemrawa po tym szpitalu,chodzi niepewnie i taka lękliwa jest ,może przez zmianę leków... nie wiem... wygląda na to że bez stałej opieki babcia już nie da rady i nie wiem czy dziadziuś podoła temu, chyba mama teraz będzie więcej tam niż tu...tak kiepsko wiesz? atmosfera jakaś taka nietęga, przez to równiż finansowo kiepsko bo mama przecież nie pracuje-jest na zwolnieniu( a kasa ze zwolnienia z KRUS jest że tak powiem dziaadoska, wiesz ile? 10 zł za dzień zwolnienia://
No i lipa, to ja za szkolenie mam więcej.
Eeeee...no emigrantom jakieś fory dajcie :D
OdpowiedzUsuńCooo ??? Pewnie pisemny wniosek i 3 zdjęcia ? :DDD
OdpowiedzUsuńAhahahahahahah C&A ! się uśmiałam ! ;p a rozmiar buta nie ? ;p
OdpowiedzUsuńTo chyba jestem już zdyskwalifikowana :D przecież widziałaś ostatnio ile potrafię zjeść :DDD
OdpowiedzUsuńCmok Cmok :***
OdpowiedzUsuńSpokojnej nocy Kochana !!! :)
ooo i mi by się taka szafeczka bardzo przydała:))miłego wieczoru
OdpowiedzUsuńTaki zbiór! :D A ja mam aż 5 i to wszystkie na palcach. :D Może zakupię taką komódkę to i się kolekcja uzbiera. ;))
OdpowiedzUsuńps i dla mnie wcale nie filozofujesz:)
OdpowiedzUsuńNo niestety nie, mieli jeszcze syna ,ale zginął jak miał 18 lat i babcia własciwie od tamtej pory nigdy się nie "ogarnęła" przygasła bardzo i w chorobie się posuneła mocno.
OdpowiedzUsuńMama ma na swoich barkach zdecydowanie za dużo, zawsze miała, bo ojca mm beznadziejnego:/
Taki porządek miałabym do pierwszego szukania...;D Potem wszystko wróciło by do "normalności" :D
OdpowiedzUsuńKomódka super, zawartość bezcenna :) Imponująca kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJaka kolekcja!! Niemal jak moja kolczyków;D Kiedyś je l;iczyłam, ale po 83 parze mi się znudziło:P
OdpowiedzUsuńjej, kolekcja niezła!! ale bardziej mi się podoba to jak to pięknie uporządkowałaś. super!! oj, to z kolei moja obsesja. albo bolączka. największa!! bo generalnie naturę mam chomiczą. i raczej zbieram, gromadzę. mam sentymenty. rzadko wyrzucam, nawet coś co nie jest potrzebne, z sentymentu. nie mówiąc już o czymś, co choćby podejrzewam, że się może przydać... i cierpię z nadmiaru wszystkiego. i z nieuporządkowania. nie potrafię znaleźć dla rzeczy miejsca, segregować, porządkować. to dla mnie ogromna wręcz praca, umysłowa. i doprowadza mnie do obłedu, serio!! a jeszcze bardziej te rzeczy, które są wszędzie i nie mogę im przyporządkować miejsca. a ostatnio, w związku z przygotowaniami na młodego, mnóstwo takiej roboty mam z porządkowaniem i ukłądaniem i czuję się wykończona i przygnębiona tym... eh, potrzebuję mnóstwa komód, komódek, regałów, kosz\yków itp... ciągle obmyślam systemy przechowywania.. ale najbardziej mi się marzy czasem zamieszkać gdzieś w jakiejś jaskini, jako pustelnik i nie mieć nic, poza dwoma kompletami skór do ubrania i miską na jedzenie i drugą do mycia... żadnego nadmiaru rzeczy czekających na uporządkowanie :/
OdpowiedzUsuńja ostatnio szukałam idealnego rozwiązania na kolczyki (których również lepiej nie liczyć). głównym problemem było to, że zależało mi aby wszystkie mieć je na widoku: patrzę, widzę WSZYSTKO (prawie) i wiem co wybrać. kiedy były tak poukładane w różnego rodzaju pudełkach to nie pamiętałam co tam jest i korzystałam z tych najczęściej wybieranych. a teraz... wszystkie wiszą na ścianie, o ;)
OdpowiedzUsuńtak, te moje zdjęcia to chyba pasja. Nic wyuczonego, nic studiowanego ... ot tak, po prostu, gdzieś to we mnie chyba siedziało :) Nie wiem jeszcze co z tym zrobić. Tzn. mam jeden pomysł, ale muszę do niego dojrzeć chyba i wziąć do roboty. Może się uda :)
OdpowiedzUsuńmiłego Dnia Baby
ja mam podobny problem, tylko że z bransoletkami ;D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam ;)
hehehe ale to po kobiecemu po prostu:-) też tak mam;)
OdpowiedzUsuńwiesz ja tam lubie te Twoje manie(puszki,pierscienie,jest cos jeszcze?lakiery!) ;)przecudne te pierscienie!mimo ze osobiscie nie nosze.w tych szufladkach napewno sie nie zapodzieja :)
OdpowiedzUsuń