Bluzki - tanie jak barszcz, zresztą jak większość moich nabytków:)
piątek, 23 kwietnia 2010
Trochę tego i owego:)
Czyli zakupy z ostatnich kilku tygodni...
Bluzki - tanie jak barszcz, zresztą jak większość moich nabytków:)
Bluzeczka osrajowa za 9 zeta - wykorzystałam zniżkę:)
Trochę kosmetyków, również niedrogich:)
Kolczyki - nie mogłam się oprzeć cenie:)
A na koniec daxowe gratisowe próbki:)
Miłego weekendu:***
Bluzki - tanie jak barszcz, zresztą jak większość moich nabytków:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
fajnie wyglada ten krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńlubisz zielony kolor;)
OdpowiedzUsuńtez mam trochę zakupów,ale jakoś zebrać sie nie moge.....:)żeby wstawić
Hahaha nie przejmuj się, mi się też zdarza ;))) Śliczne te bluzki i kolczyki, no i fajowe kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńtakie same kolczyki, tylko szare mam od naszej Renatki ... są super ;)
OdpowiedzUsuńjaaaa??? niiiiiiic,pytam a Ty kurcze nie odpowiesz tylko cfano-Beciane pytania zadajesz w odpowiedzi? Ja chcę Cię sklasyfikować wiesz,znaczy żeby nie zabrzmiało to brzydko ,chcę wiedzieć i jak se pomyślę co lubi Beti to do listy wiadomych mi inności typu: Beti lubi książki,lakiery do paznokci ,blaszane serca wypady za miasto,scrabbooking .....itd dołączę gdzieś w tą listę zapachy;)
OdpowiedzUsuńten tusz dobry jest,a kremu takiego jeszcze nie widziałam,kupie jak skończę obecny też zresztą zgapiony od Ciebie,eveline;) I Toszerciki....uwielbiam tego typu tiszerciki:)
OdpowiedzUsuńten lakier po lewej jest boski :) gdzie go kupiłaś?
OdpowiedzUsuńprezent mam do odebrania w Żorach ;/ co do muzyki, pisałam właśnie, żeby zaproszeni zrobili mi listę swoich ulubionych piosenek, ale jest tego tyle, że może starczy na dwie godziny ;/
OdpowiedzUsuńnie pokazałam mu poprawek ;) zrobie je lepiej i pokaze za tydzien. wolalam nie rozpoczynać wojny :P
OdpowiedzUsuńta zielona bardzo fajna, kolor extra, poza tym kocham "bluzki z twarzami" ;)
OdpowiedzUsuńnajgorsze jest to, że ja już nie mam pomysłów na piosenki ;/
OdpowiedzUsuńCzyli...dalej nic nie wiem...inaczej może...jakich zapachów nie lubisz?;ppp
OdpowiedzUsuńteż dostałam te próbki z Dax :)
OdpowiedzUsuńza nerwy własne to ja sama zapłacę:// zdrowiem:/
OdpowiedzUsuńnooo teraz wiem ,trochu więcej;) To tak jak ja ,i kiedyś też Angel ,a teraz mię czemuś dusi:/
OdpowiedzUsuńno niestety,wieczna mordęga:/
OdpowiedzUsuńnie jestem pewna....ale coś Ci zaproponuję co może Ci się spodoba,tzn podeślę do testowania;) Kadzidlaka w typie Avignon,poczytaj na tamtym blogu pod etykietą Comme des Garcons,tyle że jakby słodszy i przystępniejszy,tzn traci trochę kościelnego sznytu.Zanim wyślę to jeszcze o nim napiszę na blogu i zobaczysz,ale najpierw przeczytaj o Avignon;)
ta zielona jest boska !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńprzegapiłaś bo ja pisałam a w Wielką Sobotę a ty miałaś świąteczne przygotowania pewnie;) No to git ,podeślę Ci trochę inszej wersji tego kadzidła,świetnej moim zdaniem;)
OdpowiedzUsuńJak ten Kamil hand repair się sprawuje? Bo zastanawiałam się nad jego akupem.
OdpowiedzUsuńa niee,nie rozgryzłaś mnie;PPP Zapach domestosa? a którego;>
OdpowiedzUsuńuhmmm co za wysublimowany gust zapachowy;pppp
OdpowiedzUsuńKolczyki masz z kamyków, z których i ja tworzyłam kolczyki ...te czerwone mam :DDD ale chyba inny kształt,ale koralik identyczny :D
OdpowiedzUsuńLakiery wydają się być w świetnych kolorach! :)
OdpowiedzUsuńŻyję , żyję ... i zaraz nowy wpis będzie :D
OdpowiedzUsuńErystyka ??? Sztuka dyskusji :D najkrócej jak można :D
OdpowiedzUsuńhłehłehłe wyobraziłam se jak się ludzie za ta wonią oglądają;) byłabyś gwiazdą niewątpliwie;))
OdpowiedzUsuńOoo ...całkiem fajne połączenie :D i trafne :)
OdpowiedzUsuńale mam nadzieję,że nie będzie musiała nadużywać tego słowa ...bo i tak uważam,że za dużo o NIM pisze i myślę ;/
aaa to fakt,zero kolejek w sklepi ,wolne miejsca w autobusie full wypas,tylko z samą sobą na dłuższą metę byłoby ciężko wytrzymać;;)
OdpowiedzUsuńahahahha,a dlaczegóż to?
OdpowiedzUsuńAle poszalałaś z tymi zakupami,fajne wszystko:)
OdpowiedzUsuńJa też mam nadzieję,że uda się Nam wszystko załatwić,bo już z nerwów nie mogę spać po nocach.
U mnie w bibliotece odkąd wprowadzili system internetowy to można książki miesiąc trzymać,wcześniej można było dłużej.
to mamy kochana kolejną już wspólną cechę;) ja też tak miewam;)
OdpowiedzUsuńAle jako to mówią-mała rzecz a cieszy;)
OdpowiedzUsuńWiem,gdzieś czytałam ,że masz Rozlewisko,nie dziwi mnie ta pokusa ja pochłonełam wszystko migiem,zacznij czytanie od Powrotów,czyli od historii Basi ;)
OdpowiedzUsuńDobranoc:****
z zawodowej ciekawości...skąd te kolczyki?
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńA jakie macie plany na weekend??
Dobranoc:****
OdpowiedzUsuńtaa, nerwówkę to ja miałam cały tydzień do wczoraj po południu, bo nie wiadomo było czy się chrzciny odbędą w ogóle, eh!a dziś się dopiero zaczęło sprzątanie, pranie, zakupowanie.
OdpowiedzUsuńa po ile i gdzie te kolczyki?
OdpowiedzUsuńja wczoraj też bluzkę kupiłam, w lumpie, za 10 zł:) Fioletową;)
ta zielona bluzka jest boska!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten tusz :) tani i świetny
OdpowiedzUsuńteż musze sobie nabyć jakiś lakier do pazurków, dawno nie kupowałam ;P
OdpowiedzUsuńudanego :**
Mam nadzieję, że mu mózg nie opadnie w wiadome miejsce! Siostra i Zocha pozdrowione:)
OdpowiedzUsuńdziekuję ślicznie za pamięć i za kartkę!
OdpowiedzUsuńfajne bluzeczki :) i kolczyki wspaniałe
OdpowiedzUsuńi zapraszam na nowy wpis :)
OdpowiedzUsuńDobry wieczór:*
OdpowiedzUsuńI jak "Rozlewisko",wciągnęło Cię na dobre??
dziękuje i wzajemnie :*
OdpowiedzUsuńFajne koszulki, fajne kolczyki :) nietypowe opakowanie tego kremu :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
do Promnic to ja akurat mam jakieś 7km ale nie byłam tam już parę ładnych lat :D a jest tam teraz co pooglądać poza zameczkiem?
OdpowiedzUsuńw sumie to fakt, ludzi będzie pewnie masa, ale znowu gdzie ich w ten długi weekend nie będzie :/