Rozsmakowałam się ostatnio w czekoladzie na gorąco. I pijąc ją usiłuję sama sobie wcisnąć kit, że skoro to czekolada w płynie, to ma mniejsze właściwości tuczące i mniej się odkłada w postaci fałd oponiastych na brzuchu, niż czekolada w kostkach. Naiwniaczka:))) Żeby nie powiedzieć - frajerka:)
Dla odmiany małż został niejako zmuszony do przejścia na dietę makaronową. I nie zmuszała go do tego jakaś dietetyczna konieczność, tylko własna żona, która - jako kobieta uległa - uległa była szałowi promocji i kupiła takie oto zestawy makaronów ( z solą morską w młynku gratis) w ilościach prawie hurtowych.
Opłacało się - 2 paczki pełnoziarnistego makaronu + młynek z solą - 5 zł z groszami.
No, a teraz ktoś te sterty makaronu musi zjeść:)
Całe szczęście, że oboje lubimy makaron i to pod postacią różnych potraw, więc nie będzie problemu z konsumpcją poczynionych przeze mnie zakupów.
Dziś zapiekanka : makaron penne, pieczarki, cebulka, ser. Macie ochotę?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czekolada na gorąco jest dla mnie za słodka;) a ja nie lubię pić słodkich rzeczy;) wyrosłam też z czasów zjadania całej tabliczki czekolady i patrzenia tęsknym wzrokiem na następną;) lubię słodkie, ale słodkie z umiarem;) widocznie sama w sobie jestem słodka aż nadto:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam makarony;)
Lubię makaron ze wszystkim;PPP
OdpowiedzUsuńBetiiii dostałam kartki,bardzo mi wielką przyjemność sprawiłaś tymi słowami,dziękuje:*****************
czekolada tez była w promocji?;)
OdpowiedzUsuńdzięki :* ale już nie ma do czego :D
OdpowiedzUsuńja se ponaprawiałam za friko, bo wygrałam :)
też bym się pewnie skusiła na taką promocję, bo i makaronu lubię i soli takowej używam :)
ja się zapijam czekoladą milki :)
Pysznie brzmi:)Super,że udało Ci się wszystko pozałatwiać:)
OdpowiedzUsuńA jakie macie plany na weekend?
Uwielbiam makarony pod każdą postacią ;) Nie lubię czekolady w płynie, zawsze jest albo za słodka, albo zbyt gorzka, jeszcze nie trafiłam na taką, która by mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńco by się przeczyściły :)
OdpowiedzUsuńja rzadko pije czekoladę..wogle ostatnio rzadko jem słodkie rzeczy bo mnie szybko zamulają..za to makaron mogę jeść i jeść..:)
OdpowiedzUsuńhehe niezłe wytłumaczenie z ta czekoladą:D
OdpowiedzUsuńna szczęście nie ide przez las...;)
OdpowiedzUsuńJa od dziś na diecie :D
OdpowiedzUsuńEeee ...jak schudnę ze 4-5 kg to tragedii nie będzie a pewnie lepiej się poczuję. Wierz mi,że mam z czego tylko tego nie widać :DDD
OdpowiedzUsuńpóki co ćwiczę silną wolę :D
ja niestety nie wierze w dobrodziejstwo plynnej czekolady;p i rzadko pije, choc w domu mam:) szczerez mowiac lubie mocne prawdziwe kakao:) tego z kolei nie mam;p a makarony kocham!!! i tez kupilam niedawno w promocji i nie wiem kiedy to zjemy...;ppp
OdpowiedzUsuńJak mnie się uda ten jeden dzień przetrwać bez słodkiego to będzie sukces :DDD
OdpowiedzUsuńAle makaronem to bym nie pogardziła :D zapijam żołądek wodą :D
OdpowiedzUsuńja makaron lubie, wiec taka dieta to dla mnie nie problem ;)
OdpowiedzUsuńBo ja gorzkiej kawy nigdy w życiu nie wypiję ...no i to takie moje poświęcenie,żeby tego cukru dziś nie było :D
OdpowiedzUsuńoj taka zapiekana za mną chadza i makaron ze szpinakiem, mmmm aż głodna się zrobiłam :(
OdpowiedzUsuńeee ...;/ ze słodzikiem nie smakuje tak dobrze ... nie kuś mię tu i zmień temat :D bo jestem gotowa zaraz nadrobić kawowe zaległości :D
OdpowiedzUsuńJak łyse ? czułki (czułka?) mają, nieeeee ? ;p
OdpowiedzUsuńhmmm ...bo to pewnie jakieś zmutowane pszczoły są :>
OdpowiedzUsuńW Niedzielę muszę się do Opola wybrać na to seminarium,wcześniej może na jakieś małe zakupy;)Na jutro nie mamy planów,się zobaczy:)
OdpowiedzUsuńMusiałabym zacząć pisać tą pracę,ale w ogóle nie mam weny:/
Nie Tobie jednej ! dziś pewnie padnę jak kawka;/ jak w każdy piątek ...jest coś ciekawego w tv dziś ?
OdpowiedzUsuńBo to taki oklepany marketingowy chłyt,te perfumy;)
OdpowiedzUsuń"Apartament" widziałam, wiewióry mnie nie rajcują :D no nic ...zostaje mi jedynie randka z Housem :D albo z Fleischmannem :D hmmm ??? ;p
OdpowiedzUsuńTaaa...zboczenie zawodowe :D <br/. dziś mój adorator się pytał "Będziesz w poniedziałek" ;ppp bueheheh ...rozbrajający jest ...i prosił,żebym odprowadziła do do drzwi :D
OdpowiedzUsuńO ja bym piała z zachwytu nad dietą makaronową!!! A co do właściwości dietetycznych płynnej czekolady - można by to rozszerzyć na przykład na mleczne shake'i, w końcu to takie rozpuszczone lody:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100%:)
OdpowiedzUsuńPogoda jest okropna:/
Chcę sobie kupić czarne i szare rajstopy,to na pewno:)A jak się coś innego trafi to może coś wezmę,chociaż nie mam jakiś szczególnych potrzeb:)
A i musiałabym do Rossmana wejść,a to wiesz jak się kończy;)
No nie ? co bym z wprawy nie wyszła ;p
OdpowiedzUsuńOj tak ..ten jest zupełnie obojętny i nie groźny (żonaty i nie w moim typie :>).
OdpowiedzUsuńpewnie tak ,ale może spać spokojnie :D przynajmniej jeśli chodzi o mnie :D
OdpowiedzUsuńJa mam dokładnie tak samo,a że teraz kończy mi się parę rzeczy to muszę wejść,więc nie będę mieć wyrzutów sumienia:D
OdpowiedzUsuńwmawiaj sobie , wmawiaj :)
OdpowiedzUsuńja sobie tak tłumaczę piwko wypite wieczorkiem :)
fajne te makarony tylko że tu takich nie ma
tak głównie heńka bo tu jest najlepszy :) zresztą tutaj piwa są słabsze niż u nas powyzej 5 % raczej nie ma
OdpowiedzUsuńno i nie piję codziennie tylko w weekendy czyli dzisiaj bo mam już weekend :)
OdpowiedzUsuńteż bardzo lubię makarony... ale niestety póki co mogę tylko pomarzyć... może za jakieś 1,5 miesiąca uda mi się zjeść... :))
OdpowiedzUsuńWidzę,że we mnie nie wierzysz,hehe;)Ja w siebie też nie bardzo;)
OdpowiedzUsuńA teraz to jestem wkurzona i mam nadzieję,że do Niedzieli mi przejdzie:(
też uwielbiam gorącą czekoladę :)
OdpowiedzUsuńjasne, podziel się ;)
OdpowiedzUsuńa niech zgadnę. Jutro na obiad...makaron? ;))
fajna promocja, tak więc trzeba korzystać, zwłaszcza że makaron szybko się nie psuje ;))
smacznego!
a dodajesz do gorącej czekolady marshmallow:)?
OdpowiedzUsuńDzień dobry :***
OdpowiedzUsuńnie śpię już od godziny,bo miałam koszmarny sen ;/ znowu mi się śnił ...buuuuuu ! i to realistycznie ! masakra ! ;/ ja nie chcę ! ;/
czaddd ja zbieram takie przyprawy młynkowe :) w jakim sklepie jest taka promo ??
OdpowiedzUsuńmmmmmakaron!
OdpowiedzUsuńDzień dobry:**
OdpowiedzUsuńJuż mi przeszło,na szczęście:)
A wkurzyłam się trochę na naszych znajomych,z tymi co jeździmy na wakacje.Ustaliliśmy wspólnie,że jedziemy w tym roku do Hiszpanii,że lecimy samolotem,bo to jest jeszcze dalej niż do Chorwacji i nikt nie będzie się znowu kisił w samochodzie,ustaliliśmy też,że bierzemy opcję z jedzeniem,żeby wiadomo-nie wozić wszystkiego stąd i,że najlepiej rezerwować bliżej wakacji,bo wtedy można trafić coś fajnego.No i ten znajomy wczoraj dzwoni do D.i mówi,że oni już coś tam mają,bo jego szwagier znalazł fajną ofertę,tylko bez jedzenia,bo tanio wychodzi.A tak naprawdę nie wychodzi taniej,bo zapewne Hiszpania do najtańszych krajów nie należy,zwłaszcza w sezonie i uważam,że nic się na tym nie zaoszczędzi,wręcz przeciwnie.Ale stwierdziliśmy jednak,że musimy się spotkać i przedyskutować wszystkie za i przeciw!
Ufff,ale się rozpisałam,ale mam nadzieję,że zrozumiesz o co mi chodziło:)
Ufff ...od razu mi lżej na sumieniu :D
OdpowiedzUsuńPopołudniowe dzień dobry :***
Ja mam alergię na truskawki,więc mogę je mieć wyłącznie tutaj-wirtualnie :D
OdpowiedzUsuń