Kochane, dziękuję Wam wszystkim raz jeszcze za życzenia:****
Prezenty od małża pokazywałam wczoraj, dziś chwalę się resztą:)
Od naszego skarbiątka cudna paczka, dziękuję:****
Od naszej Ani (space_monkey ) przemiła niespodzianka, dzięki:***
Kartki od Martyny, Agnichy2009 i Rzaby - dziękuję, kochane:**
Kilka kartek od rodziny i znajomych:)
Prezenty:)))))
Oraz trochę słodkości, żeby gościom dogodzić i podtuczyć ich nieco:)
A gości mam w tym roku bardzo niezdyscyplinowanych, dlatego świętowanie urodzin chyba potrwa tydzień cały, bo codziennie ktoś przychodzi;)
Raz jeszcze buziaki i podziękowania dla Was za wszystkie życzenia:*****
A ja zaraz zmykam świętować dalej;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
och i ach i ech ... jak miło, prawda?
OdpowiedzUsuńa Ciebie tam nie zalewa?
buziaki
Super prezenty dostałaś:))
OdpowiedzUsuńAle widzę,że impreza na całego i to cały czas:):*
to pierwsze ciasto to co to?pysznie wygląda!!!
OdpowiedzUsuńwspaniałe prezenty,szczególnie książki i...lakiery;))))no i kwiatki cudne,bardzo je lubię;)
świętuj nawet dwa tygodnie;)))))to super pomysł na ta pogodę
ojeejj ile prezentów, ile słodkości.. super! :))
OdpowiedzUsuńobśliniłam klawiaturę.....
OdpowiedzUsuńz cukierni??wygląda jak domowe!spróbuję coś podobnego zrobić,uwielbiam migdały i marcepan;)
hmmm i znowu słodkości u Ciebie :) mniam mniam!
OdpowiedzUsuńa kwiatki przepiękne :D
Super prezenty :) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego :***
OdpowiedzUsuńDokładnie, mam tak samo ;) Nigdy chyba nie nauczę się oszczędzać :) Ale co tam, raz się żyje ;)
OdpowiedzUsuńjest mi gluipo ze nie wysałam kartki....:((Ty zawsze ow szystkim myslisz Betako...obiecuje poprawie sie..:***
OdpowiedzUsuńto ja chyba ostatnia będę: naaaaaaaaaaaaajlepszego beatko!
OdpowiedzUsuńżeby każdy dzień niósł ze sobą promyk słońca! :*
ale pyszności masz:)))i prezenty świetne,tyyyyle czytania:))) i lakierów do pazurków:))) czyli to co lubi Beti;))))) I goździki przecudne:))) No to milusie masz urodzinki:*******
OdpowiedzUsuńO jaki zestaw lakierów, normalnie wypas:)
OdpowiedzUsuńA ja podła niedobra wredna baba nie zaprosiłam ellemo na moje urodziny no i masz, obraziła się kobita:)
mmmmm, jakie pyszne ciasta. Przykro mi, że moja kartka nie dotarła na czas:(, eh ta poczta. Super ta koszulka!
OdpowiedzUsuńale mi slinka pociekla:) super prezenty
OdpowiedzUsuńale cudnie :)) Jaki ja mam sentyment do słodkości mm jak wchodzę do ciastkarni to wychwalam je przez parę minut zanim coś zamówię :) Cudne prezenty
OdpowiedzUsuńBeatko dziękuję Ci Kochana! głodek do szedł:))) mąż chyba szczęśliwszy ode mnie z tego powodu. Nie będzie już słyszał w sklepie "szukaj głoda":p
OdpowiedzUsuńjej jak dużo kartek :)) i prezentów...
OdpowiedzUsuńwow, dużo tych prezentów :) nie ma za co :)
OdpowiedzUsuńcieszę się że tak szybko doszła :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie wiem na co wydam pewnie odłożę na później bo nawet nie mam kiedy wydać :)
a jutro trafił mi się dzień wolny , mam chatę wolną i będę się byczyć.
miłego imprezowania
wow gratuluje raz jeszcze!!!!
OdpowiedzUsuńa ta kartka tak wyblakła czy twój aparat tak przekłamuje kolory ?? :))
OdpowiedzUsuńBeti,doszły:))))))Ja myślałam,że to będą 2-3 a tu taka fura:D I wyobraź sobie połowa jednak na Kamilę,przeliczyłam się albo od czasu gdy mierzyłam rozmiar palucha mineło zbyt wiele lat;// Niestety som grubsze;P
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo dziękuję,ale będę strojna teraz:)))):*******************************
Może i masz rację;) Mam na paluchu jeden,jest taki o jakim marzyłam,cały srebry z cyrkoniami,taki gruby:))) I teraz do każdego ciucha będę zakładała inny;) a kolorowe na lato jak znalazł;)))
OdpowiedzUsuńojejjj nie było mnie trochę na blogach więc przyjmij spóźnione ale szczere 100 lat wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkiego czego sama sobie wymarzysz
OdpowiedzUsuń:*** prezenty fajne i karki fajne a ciasto....echh na pewno przepyszne :PPP
Beti,kochana,dooopa to by było pół biedy,a ja fistacha widziałam,bleeeh;p i góra mięsni,masakrrrra
OdpowiedzUsuńno ja w różnym stanie wchodziłam i schodziłam i jeszcze żyję :)
OdpowiedzUsuńWiesz ja nie mam nic przeciwko nagim fistachom,niektóre fajne som,ale ten był masakryczny w połączeniu z napakowanym ciałem Muglera,kiedyś był całkiem do rzeczy facet a potem coś mu strzeliło do łba i tak sie napakował,że wygląda to koszmarnie,ekstremalne ekstremum normalnie;/
OdpowiedzUsuńo to to,dokładnie tak,porażający widok,góra mięśni i żył i mega-fistach do tego;/ Jejuu oby mi się nie przyśnił tylko:/ muszę szybko na Latoszka popatrzeć;ppp
OdpowiedzUsuńA ja czytałam o tym dlaczego On to zrobił , ale kurczę zapomniałam....w każdym razie koszmarnie to wygląda,no ale takich mięśniaków jest cała masa ,żrą te odzywki i pakują i wyglądają później jak kosmici jacyś:/
OdpowiedzUsuńano tak,że nie ma dnia bez deszczu:/ a J owszem siedzi na dachu,jak bardzo leje to złażą,ostatnio wraca o 22.00.i od razu sie rozbiera,bo nawet majtki mokre;D
OdpowiedzUsuńDzień Doberek;))))) ;***
OdpowiedzUsuńTy wiesz,słońce u mnie wygląda,i nie pada;))
Oby już nie padało...u moich dziadków,z sąsiednich wsi ewakuowali ludzi,bo wał puszcza wodę,dziadziuś z babcią na szczęście wyżej trochę mieszkają...ale jak była ta poprzednia powódź,to sięgała woda pod stodołę
OdpowiedzUsuń