czwartek, 10 marca 2011

Czy...

...u Was też SYPIE ŚNIEG????
Wiem, bywają większe nieszczęścia, wiem, w marcu jak w garncu (plus różne inne ludowe mądrości)  i ostatecznie wciąż jeszcze mamy zimę, ja to wszystko wiem, ale...Znowu? Kiedy właśnie dojrzałam do decyzji, by pochować kozaki? Kiedy właśnie odebrałam od szewca półbuty i niskie botki? Eeee, do bani z takim klimatem;)
A ponieważ istnieją marne szanse (w każdym razie w moim przypadku) na zmianę klimatu na bardziej sprzyjający, pozostaje tylko poprawić sobie nastrój poprzez podniesienie poziomu cukru (i kokosu) w organizmie;)

55 komentarzy:

  1. czekolada dobra na smutki :)
    u mnie śliczne słoneczko a śniegu to tylko jakieś resztki zalegają w zacienionych miejscach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śnieg? u mnie słoneczko :) w Atenach śnieg podobno :D

    OdpowiedzUsuń
  3. o tak, pogoda jak w Grecji - śnieg :D:D ale 7 na plusie niby aktualnie mają. pewnie już stopniał...

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie słonko świeci, ptaszki za oknem naprawde śpiewają, jest pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. no to jeszcze Ci powiem, że dziś mamy spotkanie klubowe ;)))

    OdpowiedzUsuń
  6. ok :) szkoda tylko, że nie bedzie nas za dużo. pewna jestem Ja, Aggie i Rzaba...

    OdpowiedzUsuń
  7. śnieg? żartujesz ! chyba bym się rozpłakała!

    ściskam

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety, dziś pogoda nie rozpieszcza, a i samopoczucie poniżej normy (babskie dni), także nic tylko siedzieć w domu. A już tak ładnie było, przynajmniej na podkarpaciu, słonko, ciepło i bez śniegu było ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze kwiecień plecień:) No kochana, ja już planuję strój na imprezę z Martą i absolutnie nie mam zamiaru iść w kozakach! Nie i jeszcze raz NIE!

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie też pada! masakra...
    w dodatku dopadła mnie jakaś wstrętna grypa żołądkowa, coś nie najlepszy ten dzień.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie. U mnie nie sypie. I wiosnę czuć w powietrzu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kinia - u nas już też było tak ładnie, tak wiosennie, a tu...zonk;) A że i mnie czeka za chwilę to, co teraz męczy Ciebie, to i moje samopoczucie nieciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  13. wczoraj była taka śliczna pogoda, a dziś? szkoda gadać.
    nie mogę patrzeć na takie kokosowe cuda, bo staram się ograniczać (od wczoraj :P)

    OdpowiedzUsuń
  14. oj stres mam strasznego :) mam nadzieję że dzięki dziewczynom trochę się uspokoję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. i u mnie sypie dziś. i paskudnie jest! no co to za akcja chora jakaś ?? ;)

    na szczęście są różne sposoby na radzenie sobie z brakiem energii :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To ja w takim razie nie będę Ci pisała ile jest stopni w Poznaniu :D w każdym bądź razie płaszcz, czapka i kozaki nie były dziś potrzebne :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak to snieg????, u mnie piekne slonce swieci i pachnie wiosna!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. ja kozaków jeszcze nie chowam :) ani szalików/czapek/ rękawiczek i innego ustrojstwa :))
    u mnie dziś pochmurno, ale bez śniegu, na szczęśce :)

    OdpowiedzUsuń
  19. u mnie dziś padał deszcz ze śniegiem bleee buziakuję:)

    OdpowiedzUsuń
  20. o wysoki cukier zawsze trzeba dbać ;)
    u mnie dzisiaj leciały płaty giganty. Szybko przyszły, szybko poszły, bo sladu nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. A mi jest przykro, że nikt oprócz Marty i mnie nie lubi zimy :p Bardziej od pogody to mnie dzisiaj rano ludzie denerwowali bo padał deszcz ze śniegiem a wszyscy od razu katastrofa!! i cała armia parasoli wypełzła na miasto :p

    Toto z Kauflandu jest, nie?? A widziałaś? W Biedronce teraz też są takie tylko w większym opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. U mnie popadał deszcz,ale śniegu niet:(
    Co to znowu za cudo kokosowe??

    OdpowiedzUsuń
  23. ja dzis wystawialam facjate do słonca:)

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie na szczęście nie pada ale współczuję :*

    OdpowiedzUsuń
  25. ...na szczęście śligu nie było...ale zimno...pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  26. I tego właśnie się obawiam, że pochowałam już grube kurtki a spadnie śnieg...póki co jeszcze u mnie nie pada i lepiej niech tak zostanie. Ale jakoś tak szaroburo jest :/

    OdpowiedzUsuń
  27. śniegu nie ma ,pada deszczyk i pachnie wiosna,ja już tydzień chodzę w półbutach,ale sanki jeszcze na balkonie;)pora je zamienić na rowerek;)
    Tereska taka zasmarkana,ze ja też cała usmarkana,w sensie,że bluzki mam wszytkie umazane...ale co tam;)i tak czuję,ze mnie zarazi,wiec i ja będę zasmarkana...

    OdpowiedzUsuń
  28. Jestem i żyję,ale jakoś tak ostatnio mało czasu przy kompie spędzam.Zaczęła się akcja "zapraszanie",więc sama rozumiesz:)
    Wszystko w porządku u mnie:)
    A u Ciebie??

    OdpowiedzUsuń
  29. Wiem wiem i bardzo się cieszę:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Trochę latania jest,ale da się przeżyć,tylko właśnie trochę czasu później brakuje na inne sprawy:(
    Liczba gości wstępnie 140(tak,wiem,że sporo:),ale już wiadomo,że wszystkich nie będzie.
    Tego spotkania to Wam szczerze zazdroszczę:)))
    Ten ból głowy to z powodu zmiany pogody??

    OdpowiedzUsuń
  31. u mnie przeslonecznie ale i przezimno!;)serio.nie wiem co to jest na zdjeciu ale chetnie bym zjadla taki kasek!;)chce upiec ciasto ale nie mam czasu!

    OdpowiedzUsuń
  32. Kochana !!! Musicie mnie później zaprowadzić do jakiegoś spożywczaka czy cuś gdzie kopalnioki dostanę :D bo zamówienie dostałam :DDD i musowo przywieźć do Pyrlandii, bo bez tego mnie nie wpuszczą do miasta ;p

    OdpowiedzUsuń
  33. teraz to cały świat będzie przede mną stał otworem :)hahahha wiadomo że zaraz po odebraniu prawka nie pojadę w długą podróż , ale rozumiem że zaproszenie jest aktualne i może w wakacje coś się uda wykombinować.

    OdpowiedzUsuń
  34. u mnie jest sloneczko i ok. 15 stopni

    OdpowiedzUsuń
  35. hihi, Ty to sobie lubisz ten poziom podnosić;)))
    U mnie nie padało, ale wiało jak cholera, na Bałtyku sztorm, a że ja mieszkam w dzielnicy Przymorze, to sobie wyobraź jak u mnie wiało! PChało mnie razem z wózkiem!!!

    OdpowiedzUsuń
  36. tak szczerze mówiąc to sama nie wiem . czekam na propozycje i zobaczymy co z tego wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  37. Cóż ... troszkę by tego musiało być :DDD ale Ania już się zaoferowała ;p

    OdpowiedzUsuń
  38. Będę przeszczęśliwa :))) W końcu do czegoś się przyda ta walizka :D

    OdpowiedzUsuń
  39. niby tydzień od dostarczenia dokumentów przez PORD. ale nie wiem kiedy je wyślą tak więc liczę że jakieś 2 tyg bedę czekać :)

    OdpowiedzUsuń
  40. nie moge powiedziec ze was nie uwielbiam , ale spotkanie z ludzmi nie zastapi mi nic...

    OdpowiedzUsuń
  41. Dajemy ;) Dzięki Kochana:*****

    OdpowiedzUsuń
  42. na szczęście nic nie pada:)

    OdpowiedzUsuń
  43. nie ma za co ;)
    pewnie niejedna osoba już się dała nabrać, bo podobieństwo naprawdę łudzące :D

    OdpowiedzUsuń
  44. kolonijny powiadasz...?ja to raczej mgliście pamiętam ze ...złobka;) i KRASNOLUDKI tez;)

    OdpowiedzUsuń
  45. i jak z zapisywaniem sie na fb?

    OdpowiedzUsuń
  46. a ja w Zwierzyńcu nie byłam niestety ale mam nadzieję że wszystko jeszcze przede mną, lubię czytać to co piszesz bo wydaje mi się że masz taką ciekawą wyjątkową wrażliwość

    OdpowiedzUsuń
  47. Muszę spróbować te kokosowe rarytasy z Biedrony :)
    W sobotę sobie dokładnie prześledzę kolor Twoich włosów :D Jak farbowałam tą trwałą farbą Excell10 to tez myślałam, że kolor nie będzie a tymczasem mam takie megasiwe odrosty :D Dlatego teraz farbuję tylko tymi zmywalnymi :D
    Taki miałam ten sen, mówię Ci... Po otwarciu oczu i uświadomieniu sobie, że to nie jest prawda poczułam taka obrzydliwa pustkę ;( Chciałabym wyjechać, jak najdalej tylko sie da i zapomniec o tym wszystkim ;(
    Z Parówką lepiej, kupa wieczorna była już wzorcowa :)
    p.s gdzie kupujesz kopalnioki? :) Bo u mnie u Rokera sa :D

    OdpowiedzUsuń
  48. głupi babsztyl klocilam sie z nia na tym skrzyzowaniu starsznie....przestałam wierzyc ze ja to zdam, jak tak dalej to bedzie wygladało.....!!!!! jakas maskara :/wrocilismy z wro do domku oblałam egzamin i wyjechalismy na dwa tygodnie do szczecina...

    OdpowiedzUsuń
  49. Kochana!!!!! Baaaaaaaaaardzo dziękuję za prezent urodzinowy i kartkę. Ale niespodzianka! I to taka duża! No, wiesz, nie spodziewałam się.
    Super. A ten zapach .... mmmmm.
    Dziękuję bardzo.
    Buziaki przesyłam ;**

    OdpowiedzUsuń
  50. dużo siły i energii??e,nieeee,ja jestem leniuszek,ale mam takie zrywy czasem;)wykorzystuję je na maxa,zeby potem leniuchować bez wyrzutów sumienia;) właśnie wróciłam z siłowni,teraz zasłuzona kapiel z TSem;)

    OdpowiedzUsuń
  51. krokusy?? no to faktycznie nadchodzi, bo one są prawdziwymi zwiastunami! ;) ale mam rozumieć, ze na łące, nie w doniczce? ;P

    OdpowiedzUsuń
  52. ktoś musi się dzieckiem zająć;)poza tym to MOJA chwila;))

    OdpowiedzUsuń
  53. a u mnie piekne sloneczko ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. tralalala:P'''u mnie nie ma śniegu:P'''

    OdpowiedzUsuń