piątek, 12 lutego 2010

Dieta popączkowa :)

Będzie to humor nie najwyższych lotów, ale wciąż czuję się przejedzona po wczorajszych tłustoczwartkowych szaleństwach, więc i mózg, otumaniony nadmiarem cukru, gorzej funkcjonuje:)

Cudowna francuska dieta,
dla tych, którzy wczoraj zjedli zbyt dużo pączków, faworków i inszych tłustości czwartkowych
(czyli także dla mnie):
Śniadanie - seks i keks.
Obiad - keks i seks.
Kolacja - tylko seks.
Jeśli po tygodniu waga nie spadnie, odstawić keks.


To pierwsza dieta, której wszystkie (aż dwa) składniki bardzo mi odpowiadają:)

29 komentarzy:

  1. przyznaję się bez bicia, że nie :) ale na kolację będę już w domku i się poprawię :)
    oj, ja też już dawno nie miałam przyjemności i nawet się bałam że się zgubię na dworcu ale jakoś mi się nie chciało autem jechać przy tej pogodzie

    OdpowiedzUsuń
  2. a nie mogłabyś zlikwidować tych literków do weryfikacji komentarza ? plisss :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja chyba niestety też bym na tej diecie długo nie pociągnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej hej :*
    Szykuję się właśnie,bo wieczorkiem idę do Izy swojej (miała wczoraj urodziny) i zamierzamy troszkę popić z tej okazji :D

    OdpowiedzUsuń
  5. klikasz "dostosuj", potem "ustawienia",nastęnie "komentarze" i opcję "Pokazać weryfikację obrazkową dla komentarzy?" odznaczasz "nie", dajesz na dole "zapisz ustawienia" i gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szykuję się jakbym co najmniej na randkę miała iść :D włosy już zrobione ... ino później makijaż ... jeszcze myślę jaką bluzkę ubrać :D

    OdpowiedzUsuń
  7. No sie wie,że spódniczka :DDD ciepło dziś a daleko nie mam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. to skrobię:)
    to jedzieś z! dostosuj/układ/czcionki i kolory tam po lewej masz podane poszczególne elementy, wybierasz kolor, zapisujesz zmiany i gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. dziękuję najuprzejmiej - nie muszę już wypisywac tych kretyńskich literków :)

    OdpowiedzUsuń
  10. do usług :* pobaw się kolorkami a ja się tymczasem pakuję, albowiem zbliżam się do stacji przeznaczenia, bye :***

    OdpowiedzUsuń
  11. ahahahaha no w sumie racja:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  12. To klikasz Dostosuj i edytujesz Listę blogów jak ,klikasz na któryś i w jednym ustawiasz ,zeby sie dodawała fotka-wtedy już we wszystkich będzie widoczna:)

    OdpowiedzUsuń
  13. no witam :))) super,ze jestes :) a dieta po prostu CUD :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie piernicz ;P Vigo jakoś umiałaś wstawić ,to i z tym dasz radę-kwestia czasu;)) ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. jak dodajesz kogoś do obserwowanych, to tam potem pokazuje Ci się ta ikonka (że nie ma Twojego zdjęcia tylko jest jakieś od blogspotu) i tam obok tej ikonki masz opcję "dodaj zdjęcie" czy jakoś tak :) jak tam wstawisz zdjęcie to będzie je widać w obserwowanych ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. nooo, widzę że się pobawiłaś :) a i Viggo tu moje oko cieszy :) super !

    OdpowiedzUsuń
  17. no no,ja zauważyłam:D:D:D Tak jak ja Latoszka;P

    OdpowiedzUsuń
  18. buehehehehehe :D fajna dieta ...ale dla mnie póki co nieosiągalna :D hehe ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. jest!! jest!! widać już Twoją fotkę:D

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo dobrze ! spróbuję to opisać ...jak zbiorę myśli :D

    OdpowiedzUsuń
  21. no dobra ...trochę myśli zebrałam i stworzyłam krótki wpis :D

    OdpowiedzUsuń
  22. nie mogę całkiem-dziecko mam w domu;PP poza tym od chłopiny bym się nie opędziła i starł by mi te maście a to nie o to chodzi:PPP

    OdpowiedzUsuń
  23. noo niejako się marnuje,nie ma innego wyjścia;P jak sie J ręce zbliżają to zaraz się drę:"uważaj!! maść!!" a On wzdycha :P

    OdpowiedzUsuń
  24. normalnie dieta cud... tylko u mnie zdecydowanie łatwiej o keks :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Stolik dziwnie się chybotał ,ale jakoś ofiar nie było ;p

    OdpowiedzUsuń
  26. a czemu ja nie wiem, że Ty tutaj jestes, co?
    dawaj do mnie!

    OdpowiedzUsuń