środa, 19 maja 2010

Na przekór pogodzie - prezentowo, kwiatowo i słodko

Kochane, dziękuję Wam wszystkim raz jeszcze za życzenia:****
Prezenty od małża pokazywałam wczoraj, dziś chwalę się resztą:)

Od naszego skarbiątka cudna paczka, dziękuję:****
Od naszej Ani (space_monkey ) przemiła niespodzianka, dzięki:***
Kartki od Martyny, Agnichy2009 i Rzaby - dziękuję, kochane:**
Kilka kartek od rodziny i znajomych:)
Prezenty:)))))
Oraz trochę słodkości, żeby gościom dogodzić i podtuczyć ich nieco:)
A gości mam w tym roku bardzo niezdyscyplinowanych, dlatego świętowanie urodzin chyba potrwa tydzień cały, bo codziennie ktoś przychodzi;)
Raz jeszcze buziaki i podziękowania dla Was za wszystkie życzenia:*****
A ja zaraz zmykam świętować dalej;)

32 komentarze:

  1. och i ach i ech ... jak miło, prawda?

    a Ciebie tam nie zalewa?

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Super prezenty dostałaś:))
    Ale widzę,że impreza na całego i to cały czas:):*

    OdpowiedzUsuń
  3. to pierwsze ciasto to co to?pysznie wygląda!!!
    wspaniałe prezenty,szczególnie książki i...lakiery;))))no i kwiatki cudne,bardzo je lubię;)
    świętuj nawet dwa tygodnie;)))))to super pomysł na ta pogodę

    OdpowiedzUsuń
  4. ojeejj ile prezentów, ile słodkości.. super! :))

    OdpowiedzUsuń
  5. obśliniłam klawiaturę.....
    z cukierni??wygląda jak domowe!spróbuję coś podobnego zrobić,uwielbiam migdały i marcepan;)

    OdpowiedzUsuń
  6. hmmm i znowu słodkości u Ciebie :) mniam mniam!
    a kwiatki przepiękne :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Super prezenty :) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Dokładnie, mam tak samo ;) Nigdy chyba nie nauczę się oszczędzać :) Ale co tam, raz się żyje ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. jest mi gluipo ze nie wysałam kartki....:((Ty zawsze ow szystkim myslisz Betako...obiecuje poprawie sie..:***

    OdpowiedzUsuń
  10. to ja chyba ostatnia będę: naaaaaaaaaaaaajlepszego beatko!
    żeby każdy dzień niósł ze sobą promyk słońca! :*

    OdpowiedzUsuń
  11. ale pyszności masz:)))i prezenty świetne,tyyyyle czytania:))) i lakierów do pazurków:))) czyli to co lubi Beti;))))) I goździki przecudne:))) No to milusie masz urodzinki:*******

    OdpowiedzUsuń
  12. O jaki zestaw lakierów, normalnie wypas:)
    A ja podła niedobra wredna baba nie zaprosiłam ellemo na moje urodziny no i masz, obraziła się kobita:)

    OdpowiedzUsuń
  13. mmmmm, jakie pyszne ciasta. Przykro mi, że moja kartka nie dotarła na czas:(, eh ta poczta. Super ta koszulka!

    OdpowiedzUsuń
  14. ale mi slinka pociekla:) super prezenty

    OdpowiedzUsuń
  15. ale cudnie :)) Jaki ja mam sentyment do słodkości mm jak wchodzę do ciastkarni to wychwalam je przez parę minut zanim coś zamówię :) Cudne prezenty

    OdpowiedzUsuń
  16. Beatko dziękuję Ci Kochana! głodek do szedł:))) mąż chyba szczęśliwszy ode mnie z tego powodu. Nie będzie już słyszał w sklepie "szukaj głoda":p

    OdpowiedzUsuń
  17. jej jak dużo kartek :)) i prezentów...

    OdpowiedzUsuń
  18. wow, dużo tych prezentów :) nie ma za co :)

    OdpowiedzUsuń
  19. cieszę się że tak szybko doszła :)

    jeszcze nie wiem na co wydam pewnie odłożę na później bo nawet nie mam kiedy wydać :)

    a jutro trafił mi się dzień wolny , mam chatę wolną i będę się byczyć.

    miłego imprezowania

    OdpowiedzUsuń
  20. wow gratuluje raz jeszcze!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. a ta kartka tak wyblakła czy twój aparat tak przekłamuje kolory ?? :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Beti,doszły:))))))Ja myślałam,że to będą 2-3 a tu taka fura:D I wyobraź sobie połowa jednak na Kamilę,przeliczyłam się albo od czasu gdy mierzyłam rozmiar palucha mineło zbyt wiele lat;// Niestety som grubsze;P
    Bardzo bardzo dziękuję,ale będę strojna teraz:)))):*******************************

    OdpowiedzUsuń
  23. Może i masz rację;) Mam na paluchu jeden,jest taki o jakim marzyłam,cały srebry z cyrkoniami,taki gruby:))) I teraz do każdego ciucha będę zakładała inny;) a kolorowe na lato jak znalazł;)))

    OdpowiedzUsuń
  24. ojejjj nie było mnie trochę na blogach więc przyjmij spóźnione ale szczere 100 lat wszystkiego najlepszego i spełnienia wszystkiego czego sama sobie wymarzysz
    :*** prezenty fajne i karki fajne a ciasto....echh na pewno przepyszne :PPP

    OdpowiedzUsuń
  25. Beti,kochana,dooopa to by było pół biedy,a ja fistacha widziałam,bleeeh;p i góra mięsni,masakrrrra

    OdpowiedzUsuń
  26. no ja w różnym stanie wchodziłam i schodziłam i jeszcze żyję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiesz ja nie mam nic przeciwko nagim fistachom,niektóre fajne som,ale ten był masakryczny w połączeniu z napakowanym ciałem Muglera,kiedyś był całkiem do rzeczy facet a potem coś mu strzeliło do łba i tak sie napakował,że wygląda to koszmarnie,ekstremalne ekstremum normalnie;/

    OdpowiedzUsuń
  28. o to to,dokładnie tak,porażający widok,góra mięśni i żył i mega-fistach do tego;/ Jejuu oby mi się nie przyśnił tylko:/ muszę szybko na Latoszka popatrzeć;ppp

    OdpowiedzUsuń
  29. A ja czytałam o tym dlaczego On to zrobił , ale kurczę zapomniałam....w każdym razie koszmarnie to wygląda,no ale takich mięśniaków jest cała masa ,żrą te odzywki i pakują i wyglądają później jak kosmici jacyś:/

    OdpowiedzUsuń
  30. ano tak,że nie ma dnia bez deszczu:/ a J owszem siedzi na dachu,jak bardzo leje to złażą,ostatnio wraca o 22.00.i od razu sie rozbiera,bo nawet majtki mokre;D

    OdpowiedzUsuń
  31. Dzień Doberek;))))) ;***
    Ty wiesz,słońce u mnie wygląda,i nie pada;))

    OdpowiedzUsuń
  32. Oby już nie padało...u moich dziadków,z sąsiednich wsi ewakuowali ludzi,bo wał puszcza wodę,dziadziuś z babcią na szczęście wyżej trochę mieszkają...ale jak była ta poprzednia powódź,to sięgała woda pod stodołę

    OdpowiedzUsuń