niedziela, 17 kwietnia 2011

Wiosna w parku...

Połaziłam, odpoczęłam, naładowałam akumulatory na następny tydzień...
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dodała akcentu jadalnego;)
Czyli sezon grillowy oficjalnie rozpoczęty;)
Ale żeby nie było - nie samą kiełbasą żyje Beti - wracając wstąpiłam do Carrefoura i nabyłam dwie książki w promocyjnej cenie 4.99:)

43 komentarze:

  1. No nie, jak nie czekolada to kiełbasa? Ja też chcę na grilla!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja chcę na grilla ale mi nie wolno. :( Świetne zdjęcia. :) Na wsi byłam ale fotkę zrobiłam tylko psom. ;pp

    OdpowiedzUsuń
  3. Beti chętnie i pewnie by się zgodziła ale mieszka na wsi, dojeżdża do pracy i wraca ok 15.30 Do tego nie ma kompa, na wsi jeden sklep a ja mam mnóstwo spraw do załatwiania w związku z chorobą no i idę w końcu jutro po ten rozwód. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. strawa dla ducha i ciała!
    piękna wiosna u Ciebie;)
    ja chcę kiełbaskę z grilla!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. A gdzie to takie ładne widoczki i pomniki ? w Rudzie ? :)
    ooo i mnie się marzy grill ;p ale pierwszy w tym sezonie będzie w Tychach na Paprocanach :D

    OdpowiedzUsuń
  6. jejku, jaką mam ochotę na grilla!!
    a ja nie mogę tych baterii naładować! grrr....

    OdpowiedzUsuń
  7. Yhm ...no to na listę do zwiedzenia czas na Chorzów :) a takie smutne pierwsze wrażenie robi ...
    Boże ! Co ja bym dała,żeby być już na Śląsku :(((

    OdpowiedzUsuń
  8. Może i zleci ...tylko,że nie wiem jeszcze do kiedy ma tak lecieć :(

    OdpowiedzUsuń
  9. posiedziałąbym w ogrudku przy grilu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. ach piekna jest nasza polska wiosna:))) i pyszne polska kielbasa, mama wlasnie ma walizce takowa dla mnie;p
    dukana porzucilam, za drogi;/

    OdpowiedzUsuń
  11. mama zostaje do 4 maja, czyli ponad 2 tygodnie:))a odchudzam sie po swojemu, czyli malo jem, duzo pije i wspomagam sie koktajlem odchudzajacym;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale bym zjadła taką kiełbaskę! Beti kusicielko!!! :)))
    Piękna wiosna, ja też wybrałam się na spacer :)

    OdpowiedzUsuń
  13. a ja dziś spacerowałam po sklepie meblowym :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Powiem Ci szczerze,że jeszcze nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie ... może i lepiej- no nie wiem jeszcze . Lekko mi nie jest :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Najbardziej sie ucieszylam na widok kielbasy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękna ta wiosna w Twoim parku:))
    Dobrze,że odpoczęłaś i naładowałaś akumulatory:))
    Buziaki:*

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak już pięknie jest:)))))))
    Kiełbacha wymiata:D
    I wiesz co....wyglądasz świetnie!
    :****

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja aktualnie taka głodna, że wchłonełabym tę kiełbase na raz :D!

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna wiosna zaczyna się robić...wspaniały mniłaś spacer....pozdrawiam////

    OdpowiedzUsuń
  20. tak, kupiłam biurko i szafkę, jeszczę musze poszukać jakiejś fajnej półki i firanek :)

    OdpowiedzUsuń
  21. No szkoda,że takie spacery to tylko w weekend i to nie zawsze się uda:(Ale dobre i to:)
    Beti,z Ciebie to jest prawdziwy ranny ptaszek:)
    Miłego Poniedziałku:*

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj chcę kiełbaskę z grilla!! I szaszłyk!! I jabłko z ogniska:P

    OdpowiedzUsuń
  23. ale tam ładnie..chciałabym mieć takie miejsce gdzieś niedaleko domu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie też weekend udany, ale co z tego, jak cała reszta dookoła do dupy generalnie. Ogólnie mówiąc mam dość.
    Jakoś nie lubię tej Pawlikowskiej. Fajnie pisze?

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziękuję Kochana za świąteczne życzenia :***

    OdpowiedzUsuń
  26. ale pięknie, wiosennie :)
    jak ja dawno nie jadłam kiełbaski z grilla! :))

    OdpowiedzUsuń
  27. Beti było tak jak miało być już czekam na kolejny wyjazd:)a u ciebie na fotkach piękna wiosna szkoda że jak ja byłam to padało ps też kupiłam tą gazetę Moda na zdrowie z książką:)) z zębem lepiej mam antybiotyk

    OdpowiedzUsuń
  28. Z Ciebie to jest naprawdę super śląska żona,ja chyba sobie nie wyobrażam,żeby mi się tak chciało wstawać;)Ranne wstawanie to jest najgorsze co może być;)A kiedy mąż idzie na emeryturę??
    Beti,kochana,bardzo serdecznie za kartkę dziękuję:**Mężowi też podziękuj:)

    OdpowiedzUsuń
  29. cuudnie jest!!! :))
    kiedy Ty to wszystko czytasz? :)

    OdpowiedzUsuń
  30. tą książką cieszę się jak dziecko za 9,99:)) tak mam stan zapalny za dwa tyg leczenie kanałowe tak to jest jak się zaniedbuje dentystę:)

    OdpowiedzUsuń
  31. sezon grillowy ,to jest to :)
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  32. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  33. Podczytuję Pani bloga już od jakiegoś czasu. Zastanawiam się, kiedy ma Pani czas na czytanie tych wszystkich książek. ;)
    Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  34. a ja ostatnio o Tobie myślałam :) jak w Żabce zobaczyłam czekoladki w serduszkowych puszkach :) i tak się zastanawiałam, czy którejś z nich byś mogła nie mieć ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Kochana, bardzo dziękujemy za kartkę!!!
    Ja jakoś zapomniałam o tych świętach i niestety nie wysłałam ani jednej kartki:(

    OdpowiedzUsuń
  36. mam nowy kapelusz, więc będzie wymówka do wpisu w tym temacie ;)
    kiełbasa tak mniamuśna, że aż mnie w żołądku ścisnęło... !!

    OdpowiedzUsuń
  37. aż się żyć chce patrącna te zdjęcia ;)
    Tak już ładnie zielono ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. aaa, a jak jej powiedziałam, że kartka jest od Beti i spytałam co dostała od cioci Beti, to pięknie odpowiedziała Kici:)), patrz jak pamięta i kojarzy. chyba coś mądra ta moja córka;), a jak gada, coraz więcej z dnia na dzień.

    OdpowiedzUsuń
  39. Dziękuję!!!

    U mnie w domu nigdy nie było mazurkowej tradycji, dopiero ja ją zapoczątkowałam jakieś dwa lata temu ale nie bardzo nam zasmakowały :) Zestaw tradycyjny: sernik, makowiec, baba drożdżowa :)

    Zjadłabym taką kiełbaskę 8)

    OdpowiedzUsuń
  40. Beti dostałam dzisiaj kartkę, dziękuję bardzo! :** na stemplu była data 13.04, mają tempo na tej poczcie nie ma co :D

    OdpowiedzUsuń