wtorek, 14 lutego 2012

Mix;)

W ramach walentynkowego prezentu mój M. wyciągnie dziś męża mojej przyjaciółki na piwo. Bo plany na dzisiejszy wieczór mam takie - wino, kobiety i śpiew (pijackie przyśpiewki będą), a w bonusie pączki:) Chłop żaden nie jest nam potrzebny do realizacji powyższego, co najwyżej po fakcie, gdy trzeba będzie narąbaną procentami i cukrem mnie odstawić bezpiecznie do domu;)

Jak wiecie, dla mnie walentynki to głównie okazja do powiększenia swej kiczowatej kolekcji:)
Pokazuję więc najnowsze zdjęcia owej - całe 121 sztuk:)
Miłego dnia:*

50 komentarzy:

  1. Eee, dlaczego kiczowatej ...:)
    Miłego wieczoru!

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że miejsca na serca już coraz mniej!

    OdpowiedzUsuń
  3. O nie tylko nie kiczotawej :) Ta kolekcja jest niepowtarzalna :) ja tam jestem jej wielka fanką:)

    OdpowiedzUsuń
  4. gratuluje mega pokaznej kolekcji :) dowiadywalas sie czy jest rekod guinessa w sercowych puszkach :)?

    OdpowiedzUsuń
  5. bugaca to takie jakby francuskie ciacho w srodku masa budyniowa. posypane cukrem pudrem i cynamonem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a rekod guinessa uwazam,ze bylby Twoj!

    OdpowiedzUsuń
  7. kiczowata??jedyna w swoim rodzaju!!!! w dodatku mi się kojarzy z najlepszym-miłością i słodyczami:))))))))
    ach,babski wieczór;))))

    OdpowiedzUsuń
  8. niedługo skończy Ci sie miejsce na ścianie :)))

    udanego świętowania!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaaaakie fajne walentynki będziesz miała! Super!
    Kolekcja mi się baaaardzo podoba-jest jedyna,niepowtarzalna i już!
    Katar odpuścił?

    OdpowiedzUsuń
  10. taki prezent dostałam http://www.apart.pl/pl/srebro,c,kolekcje,srebro_eden,5449

    OdpowiedzUsuń
  11. Miłego wieczoru i udanej imprezy

    OdpowiedzUsuń
  12. tak tak zdecydowanie domek z poddaszem na całą tą olśniewającą kolekcję :D heheh a wiesz bar mleczny w walentynki to całkiem oryginalny pomysł :P

    OdpowiedzUsuń
  13. To dobrze,że lepiej,bo szkoda gdyby wam katar przeszkadzał w wieczorze:)
    Jak kwiatki nie padną to pokażę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kolekcja bardzo fajna :))
    Udanego wieczoru! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Niech żyją puszkowe walentynki :DDDD

    OdpowiedzUsuń
  16. zdecydowanie i oficjalnie stwierdzam, że Ty jestes nienormalna;)
    zajebista ta kolekcjon:)

    OdpowiedzUsuń
  17. kolekcja super..ale ścierania z niej kurzu nie zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  18. eee tam zaraz kiczowata... serduszkowa :)
    Miłego babskiego wieczoru! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolekcję masz rewelacyjną,a nie kiczowatą:)
    A plan na wieczór też ciekawy:)
    Udanego wieczoru:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Strasznie mi się podoba Twoje wyeksponowanie tej kolekcji! Jest po prostu jedyne w swoim rodzaju :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Hej Beti przesyłam ciepłe pozdrowionka..przestaje pisać na blogu nie wiem jak długo potrzebuję przerwy ale odwiedzać będę:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale Beti nazbierałaś...miłej zabawy....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  23. Wow! No niezła ta kolekcja! Miłego wieczorku1

    OdpowiedzUsuń
  24. Na bank byś wygrała konkurs za kolekcję. ;) Liczyłam dziś na podobny prezent, niestety. :/ Dostałam rafaello w kartonie bo uznał (tak przypadkiem sam od siebie) że za opakowanie płacił nie będzie. :/ zero fantazji, mimo nowego telewizora mam go dość. :/

    OdpowiedzUsuń
  25. Mnie tam tez chłopy nie sa potrzebne do tego żeby się dobrze bawić... no conajwyżej żeby z dziećmi zostac w domu;)

    OdpowiedzUsuń
  26. wow!
    niezłą masz kolekcje ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Masz jeszcze jakieś wolne miejsce?:D

    OdpowiedzUsuń
  28. wow! niezła kolekcja! jak się udały walentynki?

    OdpowiedzUsuń
  29. a Dexter dostał zastrzyki i taki otumaniony jest. Bierze codziennie tabletki i szkoda mi go bardzo:(

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo dobrze to ujęłaś:)A jak tam u Was??Cieplej??

    OdpowiedzUsuń
  31. Beti powiedz mi tu jak na spowiedzi czy stosujesz jakies przedłużacze koloru czy cos takiego?przed lub po pomalowaniu pazurów? bo mnie już szlag trafia z tymi moimi

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja już mam go dość więc pewnie sobie dam spokój. ;) Nie przyniósł mi dziś biedak nawet pączka wiedząc że jestem pod kreską. Co za zgred. :/

    OdpowiedzUsuń
  33. ale świetna kolekcja ! zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  34. dzięki :) kuruję się ale narazie efektów nie widzę :(

    OdpowiedzUsuń
  35. wow, no jest tego trochę! :)

    OdpowiedzUsuń
  36. tak, to nasze domowe oponki, z mamą smażyłyśmy :)
    Póki co się trzymam i chorobie nie daje :)

    OdpowiedzUsuń
  37. dzięki, a mi sie osobiście wydaje, że mam durny głos, zwłaszcza jak jest nagrany

    OdpowiedzUsuń
  38. Daj spokoj, jest jeszcze gozej!!! Nos zawalony, oczy przeszklone zapuchniete, głowa mi pęka, masakra, i z kina nici :/

    OdpowiedzUsuń
  39. WooooW mega !!! wcale nie kiczowata .... wyjątkowa jest :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Byłam, nos nie złamany, ale głowa boli i to bardzo, głównie czoło, zatoki - mam zapewne zapchane. Musze w pon. do laryngologa iść, bo dziś mnie tylko chirurg przyjął, do laryngologa nie chciał skierować .... szpital, eh. Porażka.

    OdpowiedzUsuń