sobota, 9 lutego 2013

Polowanie czas zacząć;) + dodatek z ostatniej chwili:)

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie coś o jakichś fajnych sercowych puszkach,  proszony jest o pilny kontakt z autorką bloga;)
Miłego weekendu:)

I miłego tygodnia:)


30 komentarzy:

  1. Planujecie zmianę mieszkania na większe??? Bo chyba się nie zmieścisz niedługo;)

    OdpowiedzUsuń
  2. pamiętamy, pamiętamy :) jeszcze Ci mało ?

    czujemy się dobrze . Mały zaczyna szaleć ( tzn szaleje już od dłuższego czasu co widziałam na USG ale od niedawna czuję te szaleństwa ) . Oj bedzie mały rozrabiaka już położna się śmiała bo nie mogła Go dokładnie obejrzeć :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Będę wyglądać:)
    A co do książek to podejrzewam,że jest to celowy efekt,żeby sprzedać jak najwięcej.Ja np.już chciałam kupić te "Święta z kardynałem",ale coś mnie powstrzymało i na szczęście:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaa no chyba że tak:) Będę mieć na uwadze, ale ciężko będzie trafić taką, której nie masz:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmm niestety nie wiem gdzie by tu dostać takie puszeczki :) Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. hmm... co mnie zaskoczyłaś że są takie ładne puszki

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja posiadam 2 sercowe pudła z czekoladek, które są zaadaptowane na pojemniki na moja biżuterie.

    OdpowiedzUsuń
  8. pamiętam, ale jakoś rzadko widuję puszkowe serduszka.

    OdpowiedzUsuń
  9. Haha, gdzie Ty to wszystko mieścisz? Tzn, te serca? Niedługo ściany Wam zabraknie.

    OdpowiedzUsuń
  10. pamiętam kochana, pamietak i kocham Cię za te puszki ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. zawsze się rozglądam w sklepach za sercami:)

    OdpowiedzUsuń
  12. biorę pod uwagę i na pewno oddałabym Tobie, ale nic ostatnio puszkowego nie kupuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak będę coś widzieć w sklepach, to dam znać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja nie wiem jak Ty je znajdujesz-ja jak już jakąś widzę to zazwyczaj już ją widziałam jak pokazywałaś,że taką masz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Polujesz na te puszki? czy jak?

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak tylko znajdę nie zapomnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No właśnie już mi zdrowie psychiczne siada przez ten seksualny deficyt.
    Ok, przekażę jej na pewno:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bridget mądra kobiet była! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ostatnie serce cuuudne...niestety, nie wiem ale zobaczę, może coś w oko wpadnie...pozdrawiam cieplutko...

    OdpowiedzUsuń
  20. o jakie fajne wszystkie!
    dochodze do wniosku, że Ty to przed 'walę-tynkami' musisz hopla dostawać, wszedzie te serca;)
    muszę W. twój post pokazać, delikatnie zasugerować, bo on tylko łazi i nie wie, co mi na walę tynki kupić... jakis fajny kosmetyk w serduszku, puszkę bys dostała:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mam belkę wzmacniającą w łóżku, więc luz:)

    OdpowiedzUsuń
  22. nie mam zadnych pudełkowych serduszek;) przykro mi

    OdpowiedzUsuń
  23. Z makaronem i serami pleśniowymi, mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. u mnie jest dobrze, postaram sie na dniach zrobic nowy wpis, w sobote mam wolne , bede miała czas

    OdpowiedzUsuń
  25. Beti nie wiem czy widziałąś ale w Bravo są jakieś przypinki xxl :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Sercomaniaczka :D Tych konkretnie potrzebujesz??

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja ci wysłałam taką samą - zieloną! Tylko, że z grzeczności - bo to był prezent - opróżnioną...

    OdpowiedzUsuń
  28. Podaj swojego maila, to udostępnię bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  29. No nie wszystko pokazałyśmy ;)
    Kochana, Zosia bardzo dziękuje za prezent, a zwłaszcza za kicie!

    OdpowiedzUsuń