"...Wsłuchuję się w tę ciszę, nieciszę.
Patrzę, jak wietrzyk lekko kołysze
kłosy ze złotym brzemieniem w sobie...
I widzę miasto. Spalin gejzery,
w bloku mieszkanie osiem na cztery,
i myślę: Boże, co ja tu robię?..."
Ano, wymiękam tu:/ Ledwo żyję, ledwo oddycham, a wyglądam tak obrzydliwie, jak facet z reklamy Perspibloku, zlany wodą czyli potem od stóp do głów:/ Ciuchy mi się kleją do grzbietu, uda i zadek przyklejają się do wszystkiego, na czym siądę, najcudniejszym miejscem na ziemi dla mnie teraz jest moja własna ciasna kabina prysznicowa, najwspanialszym sprzętem zaś wentylator.
Prognoz pogody już nawet nie oglądam, bo ostatnio cudem i silną wolą jeno powstrzymałam się od pirzgnięcia w ekran trzymanym w dłoni pilotem. Nic mi się nie chce robić, nie chce mi się jeść ani myśleć nawet.
Chłopa swego wczoraj omal nie zakatrupiłam (taaaa, na to jedno siły miałam), jak zaproponował jakiś wypad. Wypad, autem bez klimy, taaa już się rozpędziłam, aż wiatr za mną świstał;)
Lodówka nie nadąża z produkcją lodu:)
I nawet zakupy nie cieszą.
J 11, 45-57
20 godzin temu
Mnie z tego upału na mózg padło, bo zapomniałam,że miałam iść po pracy prosto na pocztę ;/ wrrrr ...pójdę po 18, może będzie nieco lżej ( o ja naiwna !!! ;p) ... ale udało mi się załatwić dziś wszelkie biurokratyczne sprawy w dziekanacie ...i już oficjalnie obrona na dnia 16 lipiec 2010 o 13:50 ...zajebista godzina no nie ? ;p
OdpowiedzUsuńŚliczne pazurki ...ja się ze swoimi pobawię na urlopie :D
Tak ! teraz na głowie już tylko obrona :D o nerwy już mi się Martynka nasza pytała ...teraz niby nie ...ale w piątek rano to ja wzrokiem zabijać będę ;p mam dość agresywną reakcję na stres :D hehe ;p no i żołądek w gardle i rozwolnienie ;ppppp a tak się zastanawiam : bo niby obrona to już formalność , ale ...czy w takiej temp. da się w ogóle racjonalnie myśleć ???
OdpowiedzUsuńTaaa, ja też wymiękam. Jedyny plus siedzenia w domu - jest chłodniej niż w krakowskim mieszkaniu. Też mi się nic nie chce, chodzę po domu w bikini, czym wzbudziłam zachwyt pana listonosza ;) Zamroziłam sobie 3 porcje lodu na zapas, i raczę się własną kompozycją kakaa z zimnym mlekiem, lodem i spienionym mlekiem zagęszczonym na wierzchu (taka imitacja najlepszej pod słońcem mrożonej kawy z Brackiej) ;)
OdpowiedzUsuńOoo ...o tym to nawet nie pomyślałam,ale pewnie masz rację ;p może mi odpuszczą jedno czy dwa pytanka hehe ;p nie nooo ... nie ma się co czarować- pytania są z pracy, więc źle nie będzie ...ale coś tam poczytam wiadomo :>
OdpowiedzUsuńTa pogoda potrafi dobijać:/Ja wczoraj jak wróciłam to byłam ledwo żywa:(Ale i tak całą noc nie spałam,z tej duchoty:/
OdpowiedzUsuńw takie dni wielbię swój ogród i drzewa w nim rosnące dające choć trochę cienia pod którymi można się rozłożyć na kocyku z gazetą w ręce:)
OdpowiedzUsuńJa miałam okno otwarte,ale remontują u Nas jedną drogę i wszystkie samochody przejeżdżają pod moim oknem,więc już w ogóle jest tragedia:(
OdpowiedzUsuńA ja obronę mam od 11-tej.
Ajć ...musi być , co nie ? ;p a jak tylko się obronię ...to fruuuu na wieś ;p
OdpowiedzUsuńOj,to też masz nieciekawie:((
OdpowiedzUsuńUuuuu£A... a wyobraz sobie jak w taki upal musisz siedziec w biurze bez klimy bo szef nie jest fanem?Takze jestem z Toba..choc wiem ze to male pocieszenie:)...a pic nic zimnego nie moge bo zapalenia gardla mam..wrrrrr
OdpowiedzUsuńuff jak gorąco ;)
OdpowiedzUsuńTo moje, to nie kawa - robię sobie kakao, żeby się oszukać, bo czuję, że mój organizm na razie ma dość kawy ;)
OdpowiedzUsuńDobrze powiedziane:)
OdpowiedzUsuńej,no,marudo!!!!lato jest,ma być gorąco!!!!pomyśl o tych,co pracują w taki upał,albo o tych,co chorują,ci to mają przerąbane;)ja tez klimy nie mam,ale co tam,nad wodę jeżdzę i do pracy też;)
OdpowiedzUsuńnie martw się,już niedługo znowu na pól roku zawita do nas zima;)
uffff jak gorąco..puff jak gorąco,już ledwo sapie ,już ledwo zipie....siedze na dupsku i to jestem ledwo żywa a siostra se umyśliła żeby dziś jej włosy obciąć...kurffa po co ja się obnażyłam z tym że umiem teraz mam przewalone;/
OdpowiedzUsuńWodę leję w się,woda jakoś mi najlepiej idzie ooo z cytryną na przykład dobra;)
Beti ściskam i olewam.polewam/zlewam chłodnym szlauchem ot takie nowe pozdrowienie na okoliczność zaistniałych upałów;**
;) nie Ty jedna ;) a do przepisu nie jestem przywiązana, chętnie się podzielę, hehe ;)
OdpowiedzUsuńto ja poproszę trochę tych upałów od zaraz:)
OdpowiedzUsuńmówisz,ze to temat zastępczy;)ja tam lubię upał i korzystam z niego,choć to prawda,ze niektórym cięzko....szczególnie starszym ludziom
OdpowiedzUsuńno,ale wiadomo,ze ten stan nie będzie trwał wiecznie....więc póki co trzeba się opić zimnych drinków i najeść lodowych sorbetów,bo w ten upał niczego innego zjeść sie nie da....
A Ty mi pisałaś,że to drobnostka ? ;p ech ech ...jakie to wszystko skromne ;p
OdpowiedzUsuń:******************************************
Aż się nie mogę napatrzeć na te Twoje piękne paznokcie :> a lakier czarny ? czy fotka coś przekłamuje ? :)
OdpowiedzUsuńTeraz zwróciłam uwagę,że koszulka ma rozmiar XL :DDDDDDD
OdpowiedzUsuńHmmm to teraz mi zdradź w takim razie ile masz kolorów lakierów do pazurków ? ;ppp
OdpowiedzUsuńAaaa... to cichooo szaaaa :> ale w sumie jak dla mnie to jesteś jak najbardziej usprawiedliwiona :D poza tym ...niektóre tanie lakiery są bardzo dobrej jakości :>
OdpowiedzUsuńżyjesz????????
OdpowiedzUsuńnoooo w taką pogodę w samochodzie to marna przyjemność:///
OdpowiedzUsuńno nie dziwię sie...a szkoda że akurat w te dni taki upał popadł nie?
OdpowiedzUsuńwywar z kory debu do kąpieli,wprawdzie to srodek szamański,nie medyczny;)ale ponoć skuteczny! a z antyperspirantów spróbuj Vichy,polecam
OdpowiedzUsuńa trudno powiedzieć ,bo lezą na balkon a na balkonie przecież maksymalnie gorąco....ale ogólnie więcej śpią mniej brykają,za to nadrabiają w nocy,dziś musiałam wstać i ich nastraszyć bo huk był taki jakby przedpokojem leciało stado tarpanów...a to tylko dwa słodkie kiciusie;pp
OdpowiedzUsuńA ja wolę to niż 5 stopni i deszcz. Co do mięska - sugerujesz, że chcę je wykończyć, ukatrupić z przegrzania? Żeby biedak się nie wypalił do reszty?
OdpowiedzUsuńdamy rade! Trzeba korzystać ze słońca póki jest... trzymaj się :**
OdpowiedzUsuńUwielbiam upały....:)
OdpowiedzUsuńDlatego ja teraz (sama nie wierze, ze to pisze) lubie siedziec w pracy, bo tam klima hula i jest super fajnie :) gorzej jak później trzeba z pracy wyjść na ten skwar :/
OdpowiedzUsuńP.S. Ale masz piękne pazury, zazdroszczę :-)
no u mnie nie najgorzej dziś np słonko jakieś 20 stopni wiatr czasem, ponoć przychodzą ciepłe czasy dla Szkocji:)
OdpowiedzUsuńNo pewnie, ja tylko do gotowania mam dwie lewe ręce, w innej materii idzie mi całkiem nieźle:)
OdpowiedzUsuńA szefostwu możesz wysłać anonima, jaka to jestem cudna, bo chyba tego nie widzą.
I najlepiej jeszcze napisz, że jesteś head hunterem i masz dla mnie zawrotną propozycję pracy! Niech się zaczną bać france jedne:))) A swoją drogą to wszyscy się boją teraz, że zajdziemy w ciążę i pójdziemy na L4:)
OdpowiedzUsuńBeti święta racja:)
OdpowiedzUsuńu mnie też gorąco i leniwie. nie ruszam się nigdzie dalej niż na 2gą stronę ulicy do sklepu... eh no dziś się wybrałam ale to już musiałam. nie wiem za to jak za tydzień będę wyglądać. i czy będę. bo w dzień nie mam czasu ani natchnienia w taki upał do nauki więc zaczęłam siedzieć po nocach... a obrona co raz bliżej :(
OdpowiedzUsuńboski pierścionek, szukam takiego i nie mogę znaleźć :(
OdpowiedzUsuńkurcze musze Ci powiedziec ze mnie sie tu taka pogoda podoba...ale pewnie jakbym była tak w domu bez jeziorka i innych wakacyjnych dodatkow tez klełabym ze hej :DDD juz nie paietam kiedy miałam taka pogode w Polsce na wakacjach, od tygodnia słonce jeden dzien tylko chłodniejszy ale tez całkiem fajny :)
OdpowiedzUsuńJacho juz dawno w objeciach Morfeusza :) spi i śni :DDD
OdpowiedzUsuńjak tylko otworzy swe oczyska dostanie cmoka od ciotki Beti :)
OdpowiedzUsuńczyli gdzies tak okolo 6 rano :D
OdpowiedzUsuńwiesz, jak patrzę na swój wpis to mam takie same odczucia ... a myślałam, że będzie lepiej .. heh :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana:**** przekazałam a właściwie kazałam sobie przeczytać.Dziecko się zarumieniło i prosiło podziękować Beti za życzenia....;))):***
OdpowiedzUsuń